Forum

Mam suczkę buldoga ang zaczęło się od operacji żołądka (najadła się trawy i nie mogła się załatwić ani jej zwymiotować) suczka miała wtedy 3miesiące. Po operacji miała przez 5dni nie dostawać jedzenia tylko wodę do tego kroplówki w postaci roztworu ringera i antybiotyki. Około 3tygodni później pojawiły się znów wymioty i biegunka. Prześwietliliśmy kolejny raz brzuch okazało się że nic nie ma. Dosłała (chyba) antybiotyk i do tego jakieś zastrzyki rozkurczowe. Przeszło jej nie na długo. I Tu nasz horror się zaczął. Kolejne wymioty+biegunka+wysoka temperatura 39-40,5. Zrobiliśmy badanie moczu nic nie wyszło i badanie krwi wszystko w porządku. Nie wiem co lekarz podawał ale udało się zbić temperaturę i na kilka dni unormować jej stan. W któryś piątek zaczęły się okropne gorączki zbijaliśmy je jakimś zastrzykiem od weterynarza w końcu w niedziele nastąpił finał 40,6 stopni i niczym nie udawało się zbić temp. dostaliśmy rozporządzenie że mamy podać steryd (kupiliśmy go w aptece) miała dostać go dożylnie przez wenflon a dostała domięśniowo bo okazał się zaczopowany skrzepniętą krwią. Gorączka ustała. Suczce wróciła świadomość ,zaczęła na tyle kontaktować że nawet zaczęła się bawić wcześniej nie było z nią kontaktu i bardzo się śliniła ale to raczej z tego że wymieniała zęby. Niestety gorączka powróciła po kilku dniach więc znów pojawiliśmy się u doktora tym razem wraz z moczem. Który po 3 godzinach ZMĘTNIAŁ tak że przypominał sok pomarańczowy w dodatku miał i ma do tej pory intensywny zapach. Powtórzone badanie moczu wykazało: Nabłonki-płaskie-liczne leukocyty-2-4 w polu widzenia Mineralne- moczany bezpostaciowe- gęsto zalegające c.p.w Z posiewu: czynnik hamujący wzrost bakterii Gram (+) i Gram (-) nieobecny. Weterynarz pobrał krew by oznaczyć stężenie kwasów zółciowych z badania wyszło że są w normie zaś MOCZNIK za niski. Czy to może być zespolenie wrotno-oboczne? Jaka przyczyna tak złego samopoczucia? Karmimy się teraz Hepaticem. Do wczoraj była cał