Forum

Witam Mój pies rasy shih-tzu mdlał jak szczeniakiem . Po licznych badaniach ( EKG, laryngoskopii, rtg klatki piersiowej ) wykluczono wadę serca . Stwierdzono że powodem są zbyt miękkie chrząstki krtaniowe które się zapadają ( wówczas mdlał najczesciej podczas radości ) i że pies z tego " wyrośnie " Faktycznie, przez 9 lat omdlenia sie nie zdarzały. Teraz pies ma lat 10 i omdlenia wróciły, kilkakrotnie zdarzyły sie podczas wchodzenia po schodach. Omdlenia poprzedza " charczenia " - jakby cos utkwiło mu w gardle. Mam wrażenie że trwaja one coraz dłużej... oprócz tego nic psu nie dolega poza tym że jest " leniwy " Problemem jest duza paradontoza choć nie wiem czy ma to jakis zwiazek... Bardzo proszę o ukierunkowanie , podpowiedz, bo nawet nie wiem od czego zacząć leczenie psa. Z góry dziekuję