Forum

Szanowni Państwo, Chciałabym poprosić o pomoc w interpretacji wyników psa (ok.10-letniego Siberiana Husky). Byłam z nim u dwóch weterynarzy i każdy mówi coś innego. Jeden proponuje wycięcie śledziony,następnie kastrację, natomiast drugi mówi, żeby śledzioną się w ogóle nie przejmować (pies jest po dwóch babeszjozach) oraz proponuje najpierw biopsję jądra. Jednak pies dyszy i jest apatyczny. Dużo pije i ma apetyt (ale tylko na lepsze kąski). 24.03.2016 był badany pierwszy raz po stwierdzeniu objawów takich jak apatia, pies nie chciał w ogóle jeść i wychodzić na spacer. Miał zrobioną Biochemię oraz badanie moczu. Biochemia wyszła w porządku poza podwyższoną fosfatazą zasadową. Badanie moczu wyszło wtedy bardzo źle(nie znam szczegółów), pies dostał antybiotyk Enrotron 150mg oraz tabletki LespeDol o działaniu moczopędnym. Następnego dnia 25.03. miał robione po raz pierwszy usg - Pani Doktor zauważyła tam cechy zastoju moczu w nerce, kamienie w pęcherzu oraz zmianę w jądrze. Przez kolejne 3 dni dało się zauważyć znaczną poprawę - pies zaczął jeść, wychodzić na spacer oraz miał chęci do zabawy. 29.03.16 zostały zrobione kolejne badania (już u innego specjalisty), który w tamtym momencie wykluczył zastój moczu w nerce oraz kamienie. Zostały zmiany w jądrze oraz doszło powiększenie śledziony. Węzły chłonne w normie. W morfologii wyszła mała ilość płytek krwi, ale w rozmazie stwierdzono ich młode formy. W załączniku przesyłam wyniki morfologii, opis usg oraz biochemię psa. (pies był ostatni dzień na antybiotyku - weterynarz uczulał mnie, że mogło to zaburzyć wyniki badań). Będę wdzięczna jeżeli doradzą mi Państwo jak należałoby postąpić w tym przypadku. Z wyrazami szacunku, Iza