Forum

]Witam postanowiłam napisać do Państwa ponieważ weterynarze w moim mieście nie wiedza co moze byc mojemu królikowi. Błagam o pomoc może ktoś z Państwa nam pomoże Od początku mój królik ma ok już 8 lat Królik zaczą nie jeść czułam po lewej stronie zgrubienie na żuchwie. pojechaliśmy do takiego dobrego lekarza w mieście polecali wszyscy i tu sie zaczyna wszystko lekarz sprawdził mu zęby w środku sa piękne idealne. wyczul to zgrubienie po lewej stronie ogolił mu tam futro i było widać taka buła duża. Wbił mu igłę żeby zobaczyć czy wypłynie ropa nie było nic i ruszał igła i mówił ze dziwne bo czuje kość. zrobił mu usg i widać było taka kula taki woreczek w twardej otoczce . postanowił na żywca mu rozciąć to i zobaczyć o co chodzi i tak zrobił powiedział ze widzi biała kość ze nie jest to ropień. zaszył mu to ale on przez noc wyszarpał ten szew i rana sie otworzyła. lekarz powiedział ze dobrze bo jeśli coś ma wypłynąć to wypłynie ale nic nie wypłynęło a rana sie zagoiła .w tym czasie byliśmy w sobotę dostał po 3 zastrzyki potem kontrola w niedziele znowu zastrzyki i kroplówka w poniedziałek znowu zastrzyki po minimum 3 i kontrola w czwartek przez ten czas on prawie nic nie je delikatnie siano jabłko i pije. w czwartek zdecydowaliśmy sie na rtg i delikatna narkozę baliśmy sie ze może nie wytrzymać narkozy. lekarz powiedział ze nic nie widzi na tych zdjęciach żebym sie skonsultowała z kimś jeszcze znowu dostał pełno zastrzyków kroplówkę. po tych narkozach źle sie czuł już ma tez dosyć tych zastrzyków i dalej to samo nie je a jak coś zje to odrobinę jabłka i tak jak by go pyszczek bolał ucieka do kąta. pije wodę ale prawie nic nie je a chce bo podlatuje do miski do karmy chce zjesc i wypluwa. Dzwoniłam na 2 dzień do innego lekarza o konsultacje to od razu powiedziała żeby przyjechać znowu będzie rtg itd. mimo iż mówiłam ze już miał wczoraj i możne nie wytrzymać już tego ona swoje , nie pojechałam tam Błagam o pomoc co dalej robić przesyłam zdjęcia rtg i l

Brak odpowiedzi w temacie.