Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Łukasz Sokalski Spec.Chirurg |
Data dodania: 2014-02-12
Niestety dostarczyła Pani zbyt mało informacji aby powiedzieć coś konkretnego, proszę dokładnie przeczytać "zieloną" instrukcję nad oknem edytora do zadawania pytań w naszym serwisie. W tej sytuacji diagnoza różnicowa zaczyna się od drobnej infekcji górnych dróg oddechowych, po przez alergię, pasożyty, zapadanie się tchawicy, uraz klatki piersiowej,zapalenie gardła, zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc, niewydolność krążeniową, ciało obce w drogach oddechowych, a kończy się na nowotworze płuc. Nie sądzę aby zjedzenie gąsienicy spowodowało problem z oddychaniem, nawiasem mówiąc skąd się wzięła gąsienica w lutym? Skoro problemy trwają już dłuższy czas nie wydaję mi się że ustąpią same, ani też nie da się nic zaradzić domowymi sposobami. Proszę poddać psa badaniu klinicznemu i rozpocząć leczenie przyczyny problemu. Pozdrawiam.
|
margo |
Data dodania: 2014-02-13
Rasa mojego pupila to szpic miniaturowy, wiek 9 miesięcy, suczka. Objawy trwają od 2 tyg i się nasiliły gdyż na początku tylko chcwilkę co jakis czas miała dziwny przez moment przyszybszony oddech. A teraz pojawiły sie dotakowe takie duszności, wymioty oraz częste łykanie kilka razy pod rządy jakby chciała cos przełknąć ale nie mogła i ksztuszenia i wyglada to jakby chciała ponwownie wymiotować.
(A co gąśnicy to była w lutym ponieważ kupiłam nowy dom i robiłam pożądki w ogrodzie i pod kaflami rzuconymi na trawe moja psina ja znalazła) |
Lekarz weterynarii: Łukasz Sokalski Spec.Chirurg |
Data dodania: 2014-02-14
W takim razie pozostają stany zapalne dróg oddechowych lub pasożyty (glisty). Trzeba osłuchać psa i zbadać kał w kierunku parazytoz.
|
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |