Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii Domniemany rak

Forum

Domniemany rak

Witam, jestem właścicielką 6letniego amstaffa. Pies od zawsze należał do chorowitych (jest alergikiem, parokrotnie przechodził tasiemczyce , nużycę oraz problemy z prostatą ostatecznie zniwelowane implantem kastracyjnym)jednak od około 8 miesięcy nie ma żadnych niepokojących objawów wydaje się być zdrowszy niż kiedykolwiek. Na początku stycznia przeszedł operacje wycięcia kilku brodawczaków oraz rutynowe USG, podczas którego lekarz wykrył guz 5/7cm, zmiana wydawała sie być ładnie odcięta i teoretycznie były szanse na wycięcie. Pan Doktor zalecił jednak zrobienie RTG płuc, które wykazało zmiany ocenione przez niego jako przerzuty. W związku z tym lekarz ocenił jego rokowania na 1-2 miesiące. Minął jednak miesiąc, a objawów raka jako takiego nie zaobserwowałam. Pies jest zdrowszy niż kiedykolwiek, a badania krwi ma w normie. W między czasie wybrałam sie do innego weterynarza który po obejrzeniu RTG nie widział na nim zmian typowo rakowych do momentu kiedy nie powiedziałam mu o guzie w jamie brzusznej. Wówczas przychylił się do poprzedniej diagnozy twierdząc ze lekarz prowadzący ma zapewne racje. Chciałabym się dowiedzieć czy można na podstawie RTG potwierdzić ze zmiana jest rakowa ? Mam wątpliwości co do diagnozy z uwagi na to że lekarz nie stwierdził jednoznacznie na czym znajduje sie guz w jamie brzusznej, podejrzewam że mogłaby to być np pozostałość po resekcji jelita którą przechodził 2 lata temu. Chciałabym mieć pewność że zaniechanie wycięcia guza w brzuchu jest zasadne, co jeśli jest niezłośliwy ,a ja zwlekam z operacją z uwagi na RTG ? Na prześwietleniu inny weterynarz nie widział zmian rakowych do czasu aż nie dodałam informacji o guzie w brzuchu... Proszę wiec o radę czy mogę coś zrobić, chętnie prześlę zdjęcie RTG oraz USG celem zasięgnięcia opinii bezstronnego specjalisty. Z góry dziękuje za pomoc. Małgorzata F.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Martyna Wilk-Niepiekło
Data dodania: 2016-02-16
Witam.
Jak słusznie Pani zauważyła nie jest wiadome z jakiego narządu pochodzi guz. W celu upewnienia się warto wykonać dla porównania usg u lekarza weterynarii, który się specjalizuje w badaniach ultrasonograficznych. RTG klatki piersiowej również warto pokazać radiologowi do oceny. Pozdrawiam
Dragoslawska
Data dodania: 2016-02-17
Witam ponownie, w miedzy czasie , oczekując odpowiedzi udałam sie do
kolejnego specjalisty który wykonał  USG z oznaczeniem przepływu krwi w
zmianie. Pan doktor twierdzi że guz jest słabo ukrwiony ,a ogólny stan
psa bardzo dobry. Wykonaliśmy również badania krwi
Leukocyty8,20,
erytrocyty 9,10,
hemoglobina 12,00 ,
hematokryt 0,55
MCV 61,
MCH 1,32 ,
MCHC 21,8
RDW 17 ,
płytki krwi 284,
MPV 6.
Rozmaz schillinga :
Kwasochłonne 2
Segmentowane 69
Limfocyty 29


Obraz krwinek czerwonych bez zmian.
AST 28
ALT 62,0
ALP 14,0
Glukoza 92
mocznik 38
Kreatynina 1,5
Białko całkowite 66,0
bilirubina całkowita 0,2
Albuminy 33,0
GGT 10,0
Wapń 9,3
Fosfor 3,5
Magnez 2,5
Cholesterol całkowity 266,0
LDH 143,0
Kinaza kreatynowa 194
Triglicerydy 50,0
Sód 147,7
Potas 4,1
Chlorki 115
Globuliny 33,00



W
związku z powyższym uznano że rokowania były na wyrost. Za 2 tyg
idziemy robić RTG i ponownie krew. Lekarz zaproponował podjecie sie
operacji zwiadowczej z wycięciem guza z brzucha. Moje Pytanie do Pani
brzmi : czy podwyższone erytrocyty i hemoglobina nie sugerują iż zmiany w
płucach są rakowe ? Dodam iż pies od szczeniaka zawsze dość szybko się
męczył, a w poprzednim badaniu z  29,12,2015  Hemoglobina wynosiła 12,20
,  erytrocyty 8, 74  a OB w normie.
Nie chcę ciąć psa nie mając
pewności że nie robie mu niepotrzebnej krzywdy . Czy jego wyniki mogą mi
dać pewność iż zmiany w płucach nie mogą być przerzutami ,czy ALP może
sugerować iż nic mu nie dolega? Jakie badania dałyby mi jednoznaczną
pewność że zmiany w płucach są niegroźne ?

Załączniki:

Lekarz weterynarii: Martyna Wilk-Niepiekło
Data dodania: 2016-02-19
Na podstawie tego zdjęcia nie można wykluczyć, że są to zmiany nowotworowe lub nie. Podejrzenie niestety jest.  Wskazane jest zlokalizowanie pierwotnego guza. Jeśli nie da się określić tego na podstawie usg, wskazana jest laparatomia diagnostyczna. O zabiegu powienien zdecydować lekarz prowadzący, który ocenia stan kliniczny pacjenta. Wyniki krwi są zadowalające.
Dragoslawska
Data dodania: 2016-02-29
56d44ed607aeb.r.jpg
najnowsze rtg 2m później.
Witam ponownie, dzisiejszego dnia byłam na ponownym RTG. Zdjęcia wydają sie być lekko optymistyczne, niby zmiany są znaczne mniejsze jednak 2 różnych weterynarzy zaserwowało mi 2 różne opinie. Jeden z nich twierdzi że zmiany nie są rowotworowe ,drugi ze niekoniecznie... Pierwszy twierdzi ze nalezy usunąć guz z brzucha, drugi ze musze to przemyśleć bo operacja może okazać sie zbędnym grzebaniem w brzuchu... Prosiłabym o podzielenie się Pani opinią na ten temat. Nadmienie że nadal nie wiadomo na czym guz się znajduje. Chciałabym zrobić operacje zwiadowczą ale boje się ze przyspiesze jedynie śmierć pieska :( Z drugiej strony jesli jest szansa ze może całkowicie wyzdrowieć to chce spr...
Lekarz weterynarii: Martyna Wilk-Niepiekło
Data dodania: 2016-03-01
Witam.
Na zdjęciu jest widoczna poprawa. W 100% nie da się posatwić diagnozy. Jeśli pies jest w dobrej kondycji, ma Pani zaufany zespół lekarzy, chirurgów proszę przedyskutować z nimi laparatomię z usunięciem guza i badanie histopatologiczne, co potwierdzi diagnozę. Z wynikiem histopatologicznym oraz badaniami krwi warto udać się do onkologa. Pozdrawiam

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl