Forum

Witam. Mam kłopot z pieskiem. Otóż od poniedziałku piesek złe sie czuje. Wczoraj wymiotował a także od poniedziałku nie chce nigdzie sie ruszać, ledwo chodzi a jak przejdzie kawałek drogi od razu sie kładzie. Nic nie je ani nie pije. Byłam z nim wczoraj u weterynarza został zbadany, krew w normie, dostał kroplówkę z elektrolitami a także lek na babeszjozę oraz no-spe ponieważ zauważono u niego twardy brzuch oraz lekkie bolesności. Dzis było z nim tak samo, nie chciał chodzić ani jeść, leży i śpi. Pojechałam dzis znów do weterynarza zrobiono szersze badania krwi, na wątrobę nerki. Wszystko w normie, temperaturę ma za niska czyli jest osłabiony około 37,2. Zrobiono mu także usg brzucha ponieważ nie wydawał moczu i brzuch był dalej obolały ale tez nic nie wykazało, wszystko w porządku. Znowu dostał kroplówkę z elektrolitami a także antybiotyk, lek moczopędny i na apetyt. Wróciłam z nim do domu, na szczęście sie wysikał ale żadnej poprawy nie zauważyłam, dalej jest osowiały i nic nie je ani nie pije. Lekarz nie umie powiedzieć co to moze byc. Jutro znowu jadę z nim na kroplówkę. Zaznaczę jeszcze ze piesek jest młody ma równo rok i jest kundelkiem. Problemy zdrowotne zaczęły sie nagle w poniedziałek i do tej pory jest tak samo. Proszę o pomoc, co moze mu byc?