Forum

Witam,od roku mam suczkę, ktora teraz ma ok 5 lat. od samego początku zdarzaja się raz na jakiś czas ( odstępy nawet kilku tygodniowe) ataki jakby duszności, zakrztuszenia się, tak jakby kaszel. Najpierw myślałam, że to kaszel i tak przedstawiłam Pani weterynarz. miała brać między innymi syrop prawoślazowy, który uspokoił ją. teraz jak ją to chwyta ( bez powodu lub jak bardzo się cieszy, kiedy wracamy do domu) , to daję ten syrop, ktory chętnie wylizuje oraz oklepuje jej boki i tak wygląda jakby to pomagało ( syrop i oklepywanie). Jak ją to chwyta, to podnosi głowę, aż czasami łapki i siada. są to krótkie napady, które przechodzą. dzisiaj dostała znowu bez powodu i chwyta ją to co chwilę. Obecnie ma cieczkę. Jak jej przechodzi o nadal jest wesoła, ma apetyt, lubi spacery. Przy wysiłku fizycznym ( bieganie)nic się nie dzieje. dziękuję z góry za odpowiedź, pozdrawiam B