Forum

Witam Jestem wieloletnia posiadaczka świnek morskich ale nie w celu hodowli Wszystko zaczęło sie 10 lat temu kiedy corka dostała świnkę Tak pokochalam te zwierzatka ,że pewnego dnia odebrałam je koledze,u którego samiczka pełniła rolę ,,MASZYNKI DO ROBIENIA PIENIĘDZY'oczywiście zabrałam wszystkie z klatkami Było to dokładnie ok 5 lat temu Swoich świnek miałam wtedy 5 sztuk także z odzysku (samiczki i samce oddzielnie) Wtedy zaczął się problem pierwsza świnka u której zauważyłam objawy odeszła w ciągu 3 m-cy!!!! Objawy są nastepujące 1)świnka chudnie w zaskakującym tempie pomimo ,że je 2) podczas choroby dziwnie żuje tak jakby coś siedziało jej w gardle lub uszkach co w konsekwencji sprawia późniejszą niemożność gryzienia pokarmów- albo brakowało jej powietrza 3)trze nosek chociaz nic z niego nie wyplywa świnki oglądało juz ok 10 lekarzy w różnych poradniach wet. Nikt do dziś nie zdiagnozował choroby 3 lata temu odeszła mi (10 sztuka) i odziwo choroba jakby zatrzymała się ale nie na długo............bo własnie w tym tygodniu spostrzegłam że samiczka znów chudnie i znów otworzyło sie ,,błędne koło'' pomocy !!!! zostały mi 4 sztuki Świnki są odrobaczane z zewnątrz i od wewnatrz (od czasu do czasu) co to może być?????????????????????????