Forum

Witam. Moja sunia ma 13 lat, jest to kundelek po przejściach. Stwierdzono u niej dyskopatię kręgosłupa. Dysk wypadł częściowo. Miała niedowład tylnych łapek, nie mogła normalnie chodzić tylko tak jakby "podskakiwała". Była leczona farmakologicznie i miała laseroterapię. Poprawa była bardzo znikoma. Teraz niedowład nasilił się do tego stopnia że sunia nie jest w stanie się sama podnieść, łapy ciągnie za sobą sztywno wyprostowane lub siedzi z łapami wyciagnietymi w bok i tak się przesuwa. Dzisiaj dostała silny zastrzyk że sterydami i lekarz stwierdził że jeśli do poniedziałku nie będzie poprawy psiaka trzeba uśpić. Zastrzyk ponoć działa od razu ale jak na razie nie ma najmniejszej poprawy. Leczenie operacyjne nie wchodzi w grę. Nie wyobrażam sobie że może jej nie być ale wiem że psina się męczy i nie chcę tego cierpienia przedłużać. Czy jest jeszcze coś co mogło by pomóc coś czego można jeszcze próbować?

Brak odpowiedzi w temacie.