Forum

Yorkshire terier, lat 8 Witam serdecznie. Chciałabym zasięgnąć opinii odnośnie niezdiagnozowanej choroby psa. Otóż... W połowie czerwca tego roku trafiłam z Napoleonem do gabinetu weterynaryjnego po tym, jak wyczułam guz po prawej stronie w okolicy żuchwy. Sugerowano stan zapalny wywołany kamieniem nazębnym. Kamień usunięto wraz z kilkoma zębami i podano antybiotyki. Niestety guz nie zniknął. Kuracja trwała dalej...Morfologia wykazała jedynie stan zapalny. Zrobiłam usg i rtg. Wyniki można zobaczyć po kliknięciu na link http://crbn.pl/napoleon/. Przeprowadzono biopsję, a w odpowiedzi przeczytałam " W przesłanych rozmazach stwierdzono obecność licznych komórek histiocytarnych, leukocytów z segmentowanym jądrem, dość licznych limfocytów małych, obecność skupisk bakterii, fragmenty tkanki łącznej włóknistej. Obraz sugeruje obecność histiocytomy i procesu zapalnego. Wskazane ponowne badanie po histopatologiczne po leczeniu przeciwzapalnym." Po lewej stronie również pojawił się guz. Kiedy powiększają się, pies ma poważne problemy z oddychaniem. Muszę dodać, ze wielkość jak i forma ulegają zmianie. Na dzień dzisiejszy, niemal codziennie dostaje leki przeciwbólowe, przeciwzapalne i sterydy. Niestety nikt jak do tej pory nie był w stanie postawić diagnozy. Leczenie nie przynosi rezultatów. Operacja usunięcia jest stanowczo odradzana. Bardzo proszę o pomoc... Alicja Czapiewska