Forum

Moja kotka ma 15 lat i jest po sterylizacji. Przez całe swoje życie nie chorowała. Przez ostatnie dwa miesiące przebywała u rodziców na wsi i bardzo schudła. Kilka razy wymiotowała w domu, ale nie wiem co robiła będąc w terenie. Od trzech dni jest u mnie w domu i dwukrotnie bardzo mocno wymiotowała. Sprawia jej to ból, bo wydaje przy tym przeraźliwe dźwięki. Wymiotuje po kilku godzinach po jedzeniu (dzisiaj po zjedzeniu mięsa stało sie to dopiero po 6 godz.). Sika raz lub dwa razy dziennie, ale duże porcje, natomiast z wypróżnianiem ma poważne kłopoty i wydala niewielkie ilości twardego kału. Kiedy się napina, to zaraz zaczyna wymiotować. Przy głaskaniu nie reaguje na dotyk w żadnym miejscu, jest tylko bardzo słaba i wychudzona. Kupiłam u weterynarza karmy wzbogacone w witaminy i inne składniki, ale bardzo słabo je je.Zęby ma w dobrym stanie. W wakacje podobno często nie chciała jeść w domu, ale łowiła myszy i nie wiem ile ich zjadała. Przez te trzy dni zjada pokarm z apetytem, ale potem go zwraca. Nigdy nie chciała jeść puszek ani saszetek tylko mięso surowe i podroby. W mojej okolicy nie ma dobrej kliniki, a jazda samochodem zawsze była dla niej wielkim stresem. Nie wiem co robić? Błagam o pomoc!