Witam, łąkotki znajdują się w stawie kolanowym więc nie widzę powodu aby je usuwać skoro problem dotyczy kończyny piersiowej. Prawdopodobnie zaszło jakieś nieporozumienie. Płyn jak rozumiem znajduje się w stawie łokciowym i prawdopodobnie jest to objaw stanu zapalnego. Jeśli nie doszło do urazu to należy podejrzewać choroby wrodzone takie jak np. dysplazja stawu łokciowego. W zależności od jej rodzaju należ staw zoperować zanim dojdzie do nieodwracalnych zmian jego budowy. Płyn można usuwać i będzie to przynosiło chwilową ulgę jednak nie jest to żadne rozwiązanie. Reasumując, należy ustalić przyczynę za pomocą zdjęcia RTG a następnie w odpowiednim terminie (w zależności od schorzenia) o ile jest to wada wrodzona, zoperować staw. Bez leczenia przyczynowego będzie coraz gorzej, a po kilku /-nastu latach cierpienia psa, kiedy kończyna nie będzie już obarczana, zabieg i tak będzie trzeba zrobić, ale wtedy będzie już tylko można usztywnić na stałe staw aby znieść bolesność (zabieg artrodezy). Jeśli jednak chodzi o kolano, czy inny staw moje zalecenia są takie same. Wady wrodzone aparatu ruchu zwykle występują parzyście (obustronnie), i jeśli nawet teraz pies chodzi normalnie czy lekko kuleje, istnieje duże ryzyko że problem pojawi się w drugiej kończynie, jako że jeśli nawet tego nie zauważamy jest ona teraz intensywniej używana podczas chodzenia. Jeśli dojdzie do uszkodzenia obustronnego, wtedy rekonwalescencja będzie bardzo utrudniona. Roczny pies zniesie bardzo dobrze zabieg i jeśli będzie wykonany profesjonalnie szybko wróci do zdrowia, jeśli zabieg będzie wykonany u starszego psa z konieczności, a nie teraz z wyboru to rokowanie jest gorsze. Warunkiem jest oczywiście dobry operator, który właściwie oceni sytuację i dobrze wykona zabieg.