Dzień dobry. Tak, jest to możliwe. Wirus jest dosyć wrażliwy w środowisku, więc do zarażenia zazwyczaj dochodzi w wyniku długotrwałego kontaktu. W związku z tym, że w warunkach domowych i wspólnym mieszkaniu obu kotów, taki kontakt jest nie do uniknięcia, proponowałbym wykonanie u starszego kota testu w kierunku białaczki (FeLV) i w przypadku ujemnego wyniku zaszczepienie przeciwko tej chorobie. Więcej informacji na teamt kociej białaczki można znaleźć w artykule na ten temat w dziale "Choroby zakaźne i pasożytnicze" na stronie portalu.