Forum

Dzień dobry.
Leczenie nowotworów listwy mlecznej polega na chirurgicznym ich usunięciu. Zwykle powodem ich powstania jest stymulacja hormonalna z normalnie funkcjonującego układu rozrodczego, początkowo są to nowotwory łagodne - gruczolaki, które dość szybko transformują złośliwie w raki i gruczolakoraki. I nie ma tu znaczenia czy suka rodzi szczenięta, czy nie, ciąża jest normalnym stanem fizjologicznym i nie należy jej postrzegać jako lekarstwo na raka. Wczesna kastracja, przed drugą, maksymalnie trzecią cieczką, chroni przed wystąpieniem tego typu nowotworu. Późniejsze usunięcie macicy nie jest już skuteczną metodą ochrony przed nowotworem, ale niewątpliwie spowalnia wzrost nowotworu, który zwykle jest hormonozależny. Nie ma potrzeby wcześniejszego rozpoznania histopatologicznego, można operować bez wykonania biopsji czy pobrania wycinka, histopatologia jest wskazana po zabiegu, dzięki niej można postawić rozpoznanie i ocenić ryzyko przerzutów. Dobrze jest wykonać przed zabiegiem zdjęcie RTG klatki piersiowej w celu wykluczenia przerzutów do płuc, które można w tym przypadku traktować jak narząd markerowy. Wskazane jest także wykonanie badania krwi i jeśli trzeba badania kardiologicznego. Jeśli stan zdrowia suki na to pozwala to można podczas usunięcia listwy mlecznej usunąć także macicę, choć wielu operatorów z zasady rozdziela te dwa zabiegi.
Mastektomia jest zabiegiem rozległym, patrząc pod kątem uszkodzenia tkanek i dość bolesnym, nie namawiałbym do jego wykonania o ile guzy nie są wyczuwalne. Natomiast usunięcie macicy to dobry pomysł. Jak już napisałem nie uchroni ono przed guzami, ale odrobinę zmniejszy ich wzrost i da więcej czasu na działanie. Usunięcie teraz drugiej listy z pozostawieniem macicy może skazywać psa na kolejny groźny zabieg, bo być może wykonany dopiero wtedy gdy będzie ropomacicze. W mojej ocenie można nie robić nic, tylko monitorować, lub usunąć macicę.

W guzach skóry postępowanie jest trochę inne, tam konieczne jest rozpoznanie biopsją lub wycinkiem, dalsze postępowanie jest uzależnione od wyników. Bez biopsji można usuwać guzy małe lub uszypułowane.
Częstym błędem pojawiającym się w terapii nowotworów jest czekanie bez postawienia jakiegokolwiek rozpoznania. Tylko wczesna operacja z możliwym zapasem tkanek wokół guza, bez przerzutów może skończyć się całkowitym wyleczeniem.