Forum

Szanowni Państwo, bardzo proszę o pomoc. Martwię się moim kotem Elegantem, w marcu skończy 13 lat, waży 8,2kg (jest gruby). Kastrat, przebywa głównie w domu, na podwórko wychodzi wyłącznie po to by się załatwić, dosłownie wraca po kilkunastu minutach z "obchodu". Od dłuższego czasu miał tiki nerwowe. Niekontrolowanie poruszał wąsami, mrugał, potrząsał głową. Co to oznacza? Wczoraj byłam u weterynarza, gdyż kot miał prawdopodobnie starcie z naszym psem i miał ugryzienie na głowie, które strasznie mu obropiało. Dostał antybiotyk. Nie wiem, czy nie zauważyłam wcześniej (przyjeżdżam do domu rodziców mniej wiecej co tydzień, ale zauważyłabym, chyba, gdyby tiki nerwowe nasiliły się znacznie), ale wydaje mi się, że dziwne odruchy kota się nasiliły. Bardzo się o niego martwię. Ponadto, oprócz ranki na głowie ma na ciele dziwne strupki. Może z 3-5. To takie miejsca, punkciki, które wyczuwam przy drapaniu go. Gdy pociągam włoski, wychodzi z tych miejsc malutka kępka włosków. Czy te dziwne objawy są powiązane, co mogą oznaczać? Strasznie się denerwuję. Kot trochę był osowiały po wczorajszej wizycie u lekarza, nawet wydawało mi się że tracił równowagę schodzac z fotela. Podejrzewałam że po antybiotyku mógł się czuć nieco gorzej. Jednakże to co mnie naprawdę martwi to te tiki nerwowe, co mogą zwiastować?! Pomóżcie, bardzo proszę.