Forum

Mam 2-letnią świnkę morską – Cipuszkę. 9 listopada zauważyłam, że jej lewe oko jest większe niż prawe (wcześniej na 100% tak nie miała). Nie zaobserwowałam innych objawów – zachowuje się normalnie, je wszystko itd. Poszukałam w necie informacji na ten temat i najprawdopodobniej mógł być to przerost korzeni ząbków, ich ropniak i promieniuje on na oko. Na drugi dzień poszłam do weterynarza (2 godziny szukałam odpowiedniego, znającego się na świnkach morskich – czytałam opinie itd. :D). Wet potwierdził moje przypuszczenia, dał 2 zastrzyki (antybiotyk i przeciwbólowe), przepisał antybiotyk (Enoxil) i umówiliśmy się na RTG. 13.11 RTG ząbków nic nie wykazało. Zęby czyste, korzenie normalne, nie ma ropy. Weterynarz przypuszcza, że to albo ropniak, albo krwiak samego oka. Przepisał dalej Enoxil i dodatkowo Meloxidyl + Trilac. Kuracja nie przynosiła żadnych skutków. 25.11 kolejna wizyta. Wet stwierdził to, co sama wiem, a więc brak poprawy, oko najprawdopodobniej jeszcze troszeczkę urosło. Nie ma owrzodzenia rogówki ani zaćmy, świnka widzi na to oko. Przepisano tym razem krople zmniejszające ciśnienie wewnątrzgałkowe Oftensin. Nie pomagają. Wet powiedział, że to już raczej zapobiegawczo i jeśli wystąpi owrzodzenie rogówki lub inne objawy, oczko będzie trzeba usunąć. Każdy właściciel świnki wie, że taka operacja jest bardzo niebezpieczna. Na dobrą sprawę wydaje mi się, że siedzę i czekam na najgorsze. A Cipuszka to mój najlepszy przyjaciel! Więc powstają pytania: Co może dziać się z jej oczkiem? Jak to wyleczyć? Może ktoś już miał taką sytuację. Proszę, pomóżcie!