Forum

Witam, W sobotę w godzinach wieczornych moja 11 letnia suka mieszaniec pekińczyka zjadła kawałek gąbki celulozowej wielkości około1-1,5 cm. Sprawę zbagatelizowałam gdyż sądziłam że poprostu ją wydali. Dziś od 6 rano sunia zwymiotowała kilka razy. Widać że bardzo ją bolał brzuch, nie chciała wstać na nogi. Około godziny 10 wymioty ustały, pojechaliśmy do weterynarza. Podał środek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy, gdyż miała lekki stan podgorączkowy. Po powrocie suka napiła się wody, obecnie leży jest smutna i osowiała. Lekarz podejrzewa zatrucie lub zatkanie przewodu kawałkami gąbki. Martwi mnie że grozi jej kolejna operacja. W wymiocinach znalazłam kawałek skórki z owoca, prawdopodobnie winogrono.. Ojciec przyznał się do podania jej również w sobotę kilku kawałków i tu moje pytanie, jakie jest postępowanie w przypadku zatrucia winogronami? Co mogę zrobić? Czy kilka kawałków mogło spowodować chorobę? dziękuje za pomoc pozdrawiam...