Forum

Wzięłam 2-ie kotki z działki (z kwietnia 2013r.), trójkolorowe, tzw.dachowce. Siostry lub kuzynki, śpią razem, ale często się biją na poważnie. Zostały odrobaczone, wysterylizowane i "udomowione" /nie wychodzą na dwór/. Od początku leczyłam uszy ze świerzbu (dicortinef), jest lepiej, ale ciągle jeszcze wydobywam ciemną wydzielinę z uszu (żel aloes-arnika), a one strasznie się drapią po szyi i w okolicach uszu. W dodatku co jakiś czas mają serie kichania, a przy noskach pojawia się czarna, zaschnięta wydzielina (początkowo myślałam, że to z podrapania), ale to jednak z nosków . Kotki były m-c temu zaszczepione p-ko katarowi kociemu, czy to może mieć związek? Są kotkami "kopiącymi" - używam żwirku silikatowego, czy to może mieć wpływ? Najbardziej jednak mnie martwi ich drapanie, sierść na szyi jest już mocno przerzedzona.