Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii stres u królika?

Forum

stres u królika?

Mój chory na zapalenie płuc królik u weterynarza podczas mierzenia temperatury piszczał i szarpał sie aż w końcu pewnie odruchowo wyrwał sie i skoczył na mnie. Ja go złapałam w powietrzu jedną ręką za grzbiet i w momencie jak go chwyciłam królik przestał sie wyrywać i piszczeć. Położyłam go sobie na ramieniu, królik kilka sekund był spokojny i nagle zaczął piszczeć i wyrywać sie ode mnie. Czy on tak zareagował bo był cały czas zdenerwowany mierzeniem temperatury, czy może ja go za mocno chwyciłam i go zabolało, ale w momencie jak go chwyciłam to nie piszczał tylko był spokojny. Więc dlaczego sie ode mnie wyrywał? W domu czasem mi sie wyrywał z rąk ale po prostu dlatego że już nie chciał być u mnie na rękach i nie był zdenerwowany, tylko chciał już z powrotem na ziemie, ja wtedy musiałam go mocniej przytrzymać żeby nie spadł na podłoge ale on sie nigdy tym nie stresował i nigdy nie wpadał w panike.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Łukasz Sokalski Spec.Chirurg
Data dodania: 2010-05-25
Witam, mierzenie temperatury nie jest szczególnie bolesne więc nie sądzę aby cała sytuacja miała związek z bólem. Sama wizyta u weterynarza jest, podobnie jak u innych zwierząt, bardzo stresująca i w takiej sytuacji w intuicyjny sposób (czasem chaotyczny) próbuje znaleźć schronienie lub uciec. Jednak wizyta u lekarza jest zwykle konieczna i należy, poprzez odpowiednie (spokojne, naturalne, bez gwałtownych ruchów) zachowanie możemy ograniczyć stres pacjenta. Zwierzęta w nowej sytuacji zwykle szukają wsparcia w swoim właścicielu, kiedy wyczuwają że i on się boi / stresuje, wtedy same panikują.
justyna.blue
Data dodania: 2010-05-26
Czyli królik wyrywał sie ode mnie bo był w stresie związanym z mierzeniem temperatury i to był u niego impuls i nie zastanawiał sie nad tym co robi? I nie było to skierowane przeciwko mnie że np, królik wyrywał sie ode mnie bo nagle poczuł do mnie lęk?
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski
Data dodania: 2010-05-26
Dokładnie tak, to zwykła reakcja stresowa związana z wizytą w gabinecie.
justyna.blue
Data dodania: 2010-05-26
A jeśli zwierze jest w dużym stresie związanym z badaniem lub zastrzykiem to wtedy gwałtowniej reaguje na różne drobiazgi? Np. zwykłe pogłaskanie czy po prostu ktoś sie poruszy czy zwierze coś uslyszy i to może wywołać u zestresowanego zwierzęcia panike lub agresje? Chodzi mi o zwykłe drobiazgi na które w normalnej sytuacji kiedy zwierze nie byłoby pod wpływem stresu nawet by nie zareagowało.
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski
Data dodania: 2010-05-26
Tak też może się zdarzyć, króliki bardzo silnie reagują na stres. Ważne jest aby podczas wizyty w gabinecie samemu zachować spokój, ponieważ zwierzętom udzielają się emocje właściciela. Zdenerwowane mogą nadmiernie reagować nawet na zwykłe czynności jak pogłaskanie.
justyna.blue
Data dodania: 2010-05-28
A dlaczego w momencie jak go złapałam to od razu przestał sie wyrywać i piszczeć i jak polożyłam go sobie na ramieniu to był spokojny przez kilka sekund a dopiero potem wpadł znowu w taką samą panike?
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski
Data dodania: 2010-05-29
Kilka sekund lub minut to za krótko, żeby zestresowany wizytą królik zdążył się uspokoić. Po prostu był w dalszym ciągu zdenerwowany.
justyna.blue
Data dodania: 2010-05-29
Czyli ten jego stres i niespokojne zachowanie było spowodowane mierzeniem temperatury przez weterynarza? On zawsze tak nerwowo reagował na to badanie, natomiast podczas robienia zastrzyków był spokojny, nawet sie nie wyrywał.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl