Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
sara27 |
Data dodania: 2011-03-17
To wynika raczej z mentalnosci Polakow. Wstydza sie i wola udac ze czegos nie widza (wlasciciel tego, ze pies narobil na chodniku, a przechodzien tego, ze wlasciciel psa nie posprzatal po nim), albo tez traktuja to jako cos normalnego. Osobiscie sprzatam po swoim psie i nieraz widzialam glupie usmieszki przechodniow na ulicy ktorzy nie mogli sie nadziwic dlaczego zbieram psie kupsko i wyrzucam do kosza. Dopoki myslenie Polakow sie nie zmieni dopoty bedziemy chodzic slalomem po naszych ulicach, albo tym bardziej po parkach
|
danuta |
Data dodania: 2011-03-18
Sprzątanie po psie powinno być elementarnym obowiązkiem każdego właściciela. Straż miejska ma w takich przypadkach prawo wlepić mandat za nie dopełnienie tej czynności tylko szkoda ze tak rzadko korzysta z tego uprawnienia. Gdyby ludzie dostali po kieszeniach za odchody swych pupili to raczej automatycznie zmienilo by ich podejscie do tego problemu
|
Odpowiedź | Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |