Forum

Dzień dobry.14 dni temu pies mix,którego znalazłem pięć lat temu zaczął mieć problem z przyjmowaniem pokarmu.W klinice weterynaryjnej w Warszawie na Bemowie pani stomatolog stwierdziła ,że górny kieł jest ułamany i się rusza więc należy go usunąć.Zlecono wykonanie badania krwi i USG.Zabieg usunięcia ma być wykonany w narkozie.Stan zapalny był niewielki bez ropy.Pies otrzymał proszek przeciwbólowy Rheumocam 2,5 mg i antybiotyk na pięć dni Clavaseptin 1 i1/2 tabletki 250 mg czyli 375 mg 2 x dziennie.Pies po zważeniu ważył 19 kg.Do tego otrzymał również lek osłonowy FortiFlora 1g 1 x dziennie.Badanie krwi wykazało Limbocyty 7% przy normie 12-30 ale tak podobno ma być przy stanie zapalnym .Resztę wyników ok.Z dnia na dzień pies zaczął słabnąć,stał się ospały i nie za bardzo chciał jeść.Moja następna wizyta na Bemowie skończyła się otrzymaniem znowu Clavaseptinu 500 mg i informacją aby dalej podawać 2 x dziennie w dawce 3/4 czyli tak jak było plus Rheumocam 2,5 m 1 x dziennie.Moje sugestie,że pies jest coraz słabszy od momentu przyjmowania antybiotyku nic nie dały.Udałem się do drugiej kliniki na ul Modlińską Tam zrobiliśmy badanie kardiologiczne,które wykazało,że wszystko jest ok.Zmieniono antybiotyk na Stomorgyl 20/10 1 x dziennie podawany wieczorem Na następny dzień pies nie mając siły upadł na spacerze,bardzo ciężko dyszał,dostał szczękościsku,miał lekkie drgania głowy.Pani na Modlińskiej powiedziała żeby odstawić antybiotyk.Minął pierwszy dzień bez proszków.Pies jest nadal słaby,nie chce jeść,wodę pije sporadycznie.Moja dzisiejsza wizyta w klinice zakończyła się zastrzykiem na wzmocnienie po którym za ok 3 godz pies powinien być żwawszy .Niestety tak nie jest.Pies nadal nie chce jeść cały czas śpi.Dlatego szukam tutaj pomocy Czuję swoją bezradność i zdany jestem na wiedzę specjalistów a takiej nie otrzymuję.Widzę jak pies się męczy i chciałbym mu pomóc Z wyrazami szacunku proszę o szybką odpowiedź Wiek Filo ok 7 lat ,waga 19 kg