Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii RAK U 13-LETNIEJ KOTKI

Forum

RAK U 13-LETNIEJ KOTKI

U NASZEJ KICI/TERAZ MA 13 LAT/ W UBIEGŁYM ROKU ZAUWAŻYŁAM NAROŚL NA BRZUCHU MIĘDZY TYLNYMI ŁAPKAMI WIELKOŚCI MAŁEGO JAJKA.LEKARZ POWIEDZIAŁ,ŻE TO PRZEPUKLINA,ŻEBY DAWAĆ JEJ CZĘŚCIEJ,A MNIEJ JEDZENIA.I BYŁO DOBRZE DO TERAZ.ZAUWAŻYŁAM,ŻE TO JAJO ZNIKŁO,WYLAŁO SIĘ ,A W MIEJSCU JAJA POWSTAŁA DZIURA,A NA SUTKACH GUZY,NA LEWEJ TYLNIEJ ŁAPCE MA JAKBY NACIEK,KICIA CIĄGNIE ŁAPKĘ ZA SOBĄ.DODATKOWO JEST GUZ MIĘDZY PRZEDNIMI ŁAPKAMI.WETERYNIARZ STWIERDZIŁ,ŻE TO RAK,I CZY KICIA JE I PIJE.KICIA DOSTAJE ZASTRZYKI Z ANTYBIOTYKIEM I PRZECIWBÓLOWE,PRZEMYWAM RIVANOLEM I SMARUJĘ MAŚCIĄ,KTÓRA OTRZYMAŁAM OD LEKARZA.W PIERWSZEJ CHWILI ZDECYDOWAŁAM SIĘ NA OPERACJĘ, LEKARZ STWIERDZIŁ,ŻE KICIA MA SŁABE KRĄŻENIE,ALE NARKOZĘ POWINNA WYTRZYMAĆ JAK RÓWNIEŻ I TO,ŻE NIE WIADOMO CO JEST W ŚRODKU.ZAUWAŻYŁAM JEDNAK,ŻE KICIA CORAZ GORZEJ SIĘ CZUJE.JESZCZE ZA POTRZEBĄ CHODZI NA DWÓR,ALE TĘ ŁAPKĘ CAŁKOWICIE CIĄGNIE ZA SOBĄ,JEST OSOWIAŁA,NIBY JESZCZE JE I PIJE,ALE JUŻ W MNIEJSZYCH ILOŚCIACH.KIEDYŚ NA KOLANA PRZYSZŁA JAK ONA CHCIAŁA,A TERAZ LEŻY JAKBY OTĘPIAŁA.CHOWA SIĘ POD FOTELEM LUB ZA WERSALKĄ,NIE MA SIŁY SKOCZYĆ NA NIE .MĄŻ TWIERDZI,ŻE NARAŻAM KICIĘ NA DODATKOWE CIERPIENIE I ŻE TRZEBA JEJ POZWOLIĆ ODEJŚĆ.MNIE CIĘŻKO O TYM MYŚLEĆ,ALE CHYBA TRZEBA BĘDZIE Z PEWNYMI RZECZAMI SIĘ POGODZIĆ.WIEM,ŻE SAMA MUSZĘ PODJĄĆ DECYZJĘ,ALE CHCIAŁAM JESZCZE TUTAJ SIĘ PORADZIĆ,CZY KICIA MA JESZCZE JAKIEŚ SZANSE.POZDRAWIAM SERDECZNIE,DZIĘKUJĘ ZA PORADY-kumpel48

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Łukasz Sokalski Spec.Chirurg
Data dodania: 2012-11-22
Niestety w przypadku kotów nowotwory sutka są z znacznej większości złośliwe i tylko wczesne usunięcie takiego guza daje szansę na wyleczenie. Niestety w tym przypadku rokowanie jest niepomyślne / złe. Polecam artykuł http://www.portalweterynaryjny.pl/artykuly/chirurgia-i-anestezjologia/nowotwory-gruczolu-mlekowego-u-suk-i-kotek-40.html
kumpel48
Data dodania: 2012-11-23
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedż,po przeczytaniu linku stwierdziłam,że jeden guz jest dużo większy jak 1cm,a wczoraj gdy robiłam jej opatrunek wymacałam naokoło tej paskudnej dziury dużo malutkich narośliMyślę,że i w pachwinie tej chorej łapki ma zmiany.Zapomniałam jeszcze napisać,że lekarz mówił o szwach.Musiałby bardzo dużo wyciąć i nie wiadomo jak te szwy by trzymały.Dzisiaj kicia nie chciała jeść,ale za potrzebą pokuśtykała na dwór.Kicia pochodzi z rodu, w którym koty żyły bardzo długo.Jej pra,pra babcia i jej córka były z nami 18 lat.I odeszły ze starości.Myślałam ,że i Kicia tak długo z nami będzie.Niestey Kicia jest ostatnią z tego rodu.Jej córka była w domu mojej córki,ale ktoś/ludzie potwory/ zamknął ją w mróz na trzy dni w jakimś pomieszczeniu i pomimo pomocy lekarza nie przeżyła.Nie będę kici narażała na dalsze cierpienia,trudno.Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam-kumpel48

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl