Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii Przewlekające zapalenie dziąseł u kota

Forum

Przewlekające zapalenie dziąseł u kota

Witam i bardzo proszę o poradę. Mam dwie kotki, problem ze starszą - europejką ( niedługo skończy 9 lat). Historia ma początek w XI. 2011r, kotka jęczała i narzekała. Pierwsze wyniki badań były prawidłowe. tylko w moczu nieco struwitów. Oko z niewielkim owrzodzeniem. Leczone. Potem stwierdzono nadżerkę resorpsyjną zęba, w lutym 2012 w badaniach wzrost kreatyniny z 1,4 do 1,9mg/ dl oraz mocznik- 44 mg / dl. Leukocyty- 4,02 G / l limfocyty- 0.16 10^9/l kontrolne badanie moczu prawidłowe, GT, GPT, fosfat. zas. glikemia w normie. Kotka miała usuniętego zęba, kamień nazębny leczona była na początek sterydem z antybiotykiem ( Enroxil), potem po ekstrakcji zęba wystąpiło zapalenie dziąseł i zastosowano niesterydowe przeciwzapalne z amoksycyliną i kw. klawulanowym. Ogólnie stan kotki się pogorszył, kompletnie osowiała ze znacznym spadkiem łaknienia. Testy FIV FeLV negatywne. Zastosowano interferon Virbagen omega przez 4 dni. Lecz bez spektakularnych efektów. Od 2 miesięcy ma ciągłe zapalenie dziąseł, stosuję wg zaleceń lekarza na dziąsła stomodine. Zapach z paszczy brzydki. Dziąsła nad zębami są silnie przekrwione, wygląda to jak miniaturowe malinki, okresowo krwawi. Kot głównie leży, jada tylko mokrą karmę w postaci pasztetu, mało aktywny, często jęczy i narzeka. Dodatkowo wymacałam zgrubienie w okolicy uda lewego w tk. podskórnej 3 cm. W tej samej lecznicy oglądany jeden lekarz stwierdził, że zęby do usunięcia, a zmiana pod skórą podejrzana, do biopsji. Drugi po 3 dniach, gdy przyszłam na biopsję, że czekamy, to prawdopodobnie po zastrzyku, na dziąsła nadal stomodine. Jestem kompletnie w kropce. Czytałam o mięsakach poszczepiennych, owszem były szczepienia, ale akurat w tylną lewą łapę szczepionka bez białaczki. Czy guzek powinno się jednak zweryfikować bad. hist.pat. Jeżeli to jest naciek po zastrzyku, czy może zezłośliwieć?. Czy taki przewlekły stan zapalny dziąseł nie odbije się ogólnie na zdrowiu kota? Pozdrawiam

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski
Data dodania: 2012-04-27
Dzień dobry. Opisane objawy wskazują na limfocytarno-plazmocytarne zapalenie jamy ustnej. Leczenie polega na usunięciu kamienia i płytki bakteryjnej oraz na zastosowaniu (zwykle) długofalowej antybiotykoterapii i w połączeniu z lekami sterydowymi. W razie braku poprawy, faktycznie, zaleca się usunięcie zębów. Kilka słów więcej na temat tej choroby: http://www.portalweterynaryjny.pl/artykuly/stomatologia/plazmocytarne-zapalenie-jamy-ustnej-u-kotow-12.html
Co do guzka ciężko jest mi się wypowiedzieć - jeśli iniekcje wykonywane były w tej okolicy, odczyn poiniekcyjny (który na szczęście wcale nie musi być mięsakiem poszczepiennym) jest jak najbardziej możliwy, wówczas zmiana powinna zresorbować się w ciągu kilku tygodni. W przeciwnym razie może mieć ona inny charakter. Biopsja jest uznawana za badanie z wyboru, jednak nie zawsze musi być rozstrzygająca. Może dawać wyniki fałszywie ujemne, jeśli nie uda się pobrać materiału z odpowiedniego fragmentu guzka (czego niestety nie sposób przewidzieć) i dodatkowo podrażnić zmianę. Można zdecydować się na całkowite usunięcie guzka i badanie histopatologiczne całej zmiany lub jego wycinka, co jest pewniejsze. Te zagadnienia poruszamy w rozmowie z lekarzem i wspólnie podejmujemy decyzję.
Podwyższony poziom kreatyniny we krwi u starszej kotki może być zwiastunem rozpoczynającej się choroby nerek, dlatego należałoby monitorować ich pracę poprzez kontrolne badania krwi i moczu. Dzięki temu w razie utrzymywania/nasilania się parametrów laboratoryjnych, można będzie na wczesnym etapie wdrożyć postępowanie, mające na celu spowolnienie rozwoju choroby.
67041901789marianna
Data dodania: 2012-04-27
Dziękuję doktorze za odpowiedź i za linka. Czytałam wszystkie artykuły na tym portalu, a także wszystko, co znalazłam w necie na temat chorób przyzębia i niewydolności nerek. 
Wiem, to choroby przewlekłe. Dziąsła cały czas wyglądają tak samo. Stomodine jest od końca lutego i dalej ma być tylko ten żel. Jestem dopiero co po wizycie kontrolnej. Za miesiąc obejrzenie guzka. Ale i tak  doktor nie przewiduje, że się wchłonie ( sic!) Może się zmniejszy. Wg mnie jak to mięsak, to po kocie, bo lokalizacja wyklucza rozległą resekcję. A jeśli nie mięsak i nie naciek poiniekcyjny, to może jednak biopsja Tru-cut, najbezpieczniej byłoby usunąć, dopóki nieduży. 
W lipcu kontrolne badania.  Co do nerek, to wykluczyłam suchą karmę jeszcze przy struwitach, koty dużo więcej oddają moczu. Mam nadzieję, że parametry nerkowe nie wzrosły. Jestem zaniepokojona pasywną postawą lekarza. prowadzącego. Myślę, że teraz steryd miałby wskazania, być może kolejny antybiotyk. Ewentualnie coś na dziąsła dodatkowo oprócz chlorheksydyny. Ząbki zdrowe, lecz jak 
trzeba, to zgodzę się na usunięcie. Nie martwi mnie bezzębny kot, ale sam zabieg i znieczulenie, a także niepewne wyniki totalnej ekstrakcji.
Decyzję o diagnostyce i leczeniu zawsze podejmuje lekarz. Natomiast mam wątpliwości, czy leczenie nie utknęło w martwym punkcie. Mimo stomodine zapach z pyszczka  gnilny, a wcześniej tego nie było. 
Proszę o ew. podpowiedzi. Na terenie Śląska nie znalazłam specjalisty chorób jamy ustnej. 
Tylko Kraków i Warszawa.
Pozdrawiam
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski
Data dodania: 2012-04-29
Poza powyższym trudno mi coś jeszcze Pani podpowiedzieć. Bez (zbadania) pacjenta i pełnej historii leczenia ciężko jest się jednoznacznie wypowiadać.
Jeśli wyniki badania krwi będą w normie i stan ogólny kotki nie będzie budził zastrzeżeń nie ma się co na zapas martwić znieczuleniem.
Proszę jeszcze raz porozmawiać ze swoim lekarzem i i powiedzieć mu o swoich wątpliwościach i zastrzeżeniach. Skoro do tej pory dobrze się wam współpracowało, mam nadzieję, że uda się ustalić satysfakcjonujące Panią (i przede wszystkim kotkę) postępowanie.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl