Forum

Witam, Jestem zrozpaczona i potrzebuje opinii porady... zacznę od początku.. Moja suczka rasy amstaff zaczęła regularnie wymiotować od początku grudnia, wymiotowała żółcią i woda, na początku raz w tyg. następnie zaczela zwracac czesciej, az doszlo do tego ze wymiotowala codziennie. Prawie zawsze o tej samej porze między 12-13. Z rana piesek nigdy nie jadl, więc zaczelismy po przebudzeniu podawac troszke gotowanego ryzu z kurczakiem, nie pomoglo. Weterynarz podawał różne zastrzyki, na przeziębienie, przeciwwymiotne, podawałam tez ranigast... i nic... czasem piesek nie wymiotował w trakcie leczenia nawet 5 dni, jednak potem znow wracało. Zwymiotowała nawet kilka razy zaraz po połknięciu jedzenia, które wychodzilo z niej w takim samym stanie jak było w misce. Wymioty są do dziś jednak troszke rzadziej co 2-3 dni. Dodatkowo w tym samym czasie stwierdzono powiekszone serce (piesek kaszlal w nocy). Na zdjeciu rtg wyszlo ze ma zmiany w plucach (1 zdj z 18 grudnia 2012). Od tego czasu przez ok 3 tyg przyjmowała furosemid pół tabl dziennie i enarenal 2 tabl dziennie. Niestety piesek mial straszne skutki uboczne w postaci niedowladu-kulenia na dwie lapy po lewej stronie, po skojarzeniu ze to przez te leki, odstawilismy je, po 2 dniach pies zaczal prawie normalnie chodzić (pomimo zwyrodnienia stawow biodrowych jakie ma od kilku lat). Suczka nie przyjmowała zadnych leków na serce i moczopędnych przez ok tydz. dostała kilka tabl przeciwbolowych „na chodzenie” 9.01.12 poszlismy znow ponieważ wymioty wciąż się zdarzaly.... w tym tez dniu pies zaczal strasznie ciezko oddychac „brzuchem” i nie mogl zlapac tchu, zrobiono kolejne zdj. rtg, zmiany w płucach wg lekarza się nasilily – obrzek płuc, padły slowa nowotwor. Dostalismy tab prilactone 1,5 tab dziennie, jednak zadnej poprawy, dziś z koniecznosci wrocilismy do furosemidu w zastrzykach.... bardzo proszę o opinie w tej sprawie.. szukam chociaz cienia nadziei.. ze to jednak nie nowotwor, a zmiany w plucach są raczej wynikiem prob