Forum

Dzień dobry, Poszukuję pomocy i porady w sprawie mojego kota, kota rasy Maine Coon w wieku dziewięciu lat. Kot nie wychodzi z domu, był regularnie szczepiony i odrobaczany. Przed około dwoma miesiącami jął się dziwnie zachowywać i schudł. Ósmego października zostały mu zrobione pierwsze badania - ogólne badania krwi łącznie z próbami wątrobowymi i badanie moczu. Kreatynina wyniosła 10,84 mg/dl, a mocznik 33,7 mg/dl, zaś reszta parametrów w normie. Weterynarz stwierdził przewlekłą niewydolność nerek i zastosował kroplówki podskórne (przez tydzień) oraz zalecił dietę Royal Canin Renal i proszek ChitoFos. Dwudziestego czwartego października w kolejnych badaniach - kreatynina 11,4 mg/dl, a mocznik 189,39 mg/dl. Zalecono następne kroplówki, które zwierzak brał przez dwa tygodnie, z parodniową przerwą, ponieważ źle je znosił: zaczął puchnąć, dyszał, nawet tracił równowagę. Na drugi dzień po ostatniej kroplówce z tej serii, siódmego listopada, kreatynina wyniosła 11,38 mg/dl, mocznik 251,13 mg/dl. Weterynarz orzekł, że kroplówki nie mają już sensu i nie zalecił nic więcej, poza kontynuowaniem podawania wspomnianej karmy i proszku. Waga kota nie podnosi się, a on sam je niewiele. Co w związku z tym możemy zrobić? Co podawać, by zbić mocznik i czy wolno wspomagać dietę czymś zwiększającym apetyt? Jak pomóc naszemu zwierzakowi? Będę wdzięczna za każdą radę. Z góry dziękuję z całego serca. Z poważaniem, Paulina