Forum

Jestem wlascicielka suni shih tzu.Sunia przeszła ciążę urojoną-obecnie ma 20 miesięcy. Ciąża objawiała się agresją i powiekosznymi cycuszkami. Dodam, ze sunia pierwsza cieczke dostala w wieku 7 miesiecy i przechodzila ja co 4 miesiace.Dostała urinol na 5 dni po urojonej nie ma śladu, ale agrsja została:( obecnie dostaje witaminę B, która niby miała złagodzić agresję. Jest coraz gorzej, akatkuje przy zabawie, pielegnacji w czasie pieszczot. Nie mam pojęcia co z nią zrobić. Wet. tutaj w okolicy powiedział, że stara się nas zdominować, zalecił wyhamowanie agresji poprzez kary. To nie pomaga wpada w szał i przy tym zaczyna sie strasznie telepać jak galaretka:( dzisiaj chciałam poprawić kitke wzięłam ją na kolana było wszystko dobrze, jednak po czasie zaczęła się telepać i powarkiwać. Przytulilam ją głaskalam aż przeszlo. Co to może byc? Dodam, że nikt nigdy jej nie skarcił, nie zbił i nie podniósł ręki. Po konsultacji z miejscowym weterynarzem kategorycznie mialam odstawic wit B, zalecenie sterylka i zrobit rtg. Na podstawie informacji, ktore rowniez Pani przeslalam zapadla diagnoza..."Opisała pani dość dokładnie psią nimfomanię czyli zaburzenie hormonalne polegające na tym ,że na jajnikach psa tworzą się cysty czynne hormonalnie i tak to mniej więcej wygląda .... Witamnę B należy natychmiast przestać podawać, bo tylko niepotrzebnie pobudza psa dodatkowo...Jedyny mądry sposób to jak najszybsza sterelizacja psa - z usunięciem macicy i jajników i po 2-3 tygodniach macie normalną rodzinę i fajnego psa...." troszke mnie to zmartwilo. Pojechalismy z mala na rtg cyfrowe, ktore ujawnilo ze jajniczki sa powiekszone, ale zadnych cyst tam ie widzialam. Sama sie z nimi borykam i wiem, ze to sa pecheczyki w jajnikach. Moze i ja sie nie znam:(otrzymala tabletki sedalin z zaleceniami 2 tabletki co 12 godzin. Z ciekawosci podalam malej pol tableteczki i piesek odlecial:( nie byla w stanie ustac na lapkach wiec podjelam decyzje ze nigdy wiecej.Bardzo prosze o pomoc...czy sterylizacj