Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2016-02-11
Dzień dobry. Test Spec fPl jest obecnie uznawany za badanie z wyboru przy podejrzeniu zapalenia trzustki. Natomiast poziom lipazy i amylazy w surowicy od dawna nie są traktowane w takich przypadkach jako miarodajne, szczególnie u kotów. Trudności w interpretacji mogą pojawić się w stanach przewlekłych. W takiej sytuacji sugerowałbym wykonanie jak najszerszego panelu biochemicznego krwi (jeśli do tej pory nie zostało to zrobione) oraz badania USG jamy brzusznej.
|
ReniKacprowa |
Data dodania: 2016-02-12
Dziękuję bardzo Panie Doktorze,za odpowiedź i wskazówki. Oczywiście, wykonamy te badania. Ja mam jeszcze pytanie, które mnie nurtuje, odnośnie wyników lipazy. Gdy był robiont test fPL , lekarz wyraźnie zaznaczył, że gdyby wynik był niejasny, próbka zostanie skierowana do laboratorium na test ilościowy. Skoro wyszedł wynik ujemny, więc chyba nie było wątpliwości . Więc moje pytanie to - jak się ma ujemny wynik testu na lipazę specyficzną do czterokrotnego wzrostu lipazy w biochemii? Czy test fPL absolutnie wyklucza zapalenie trzustki? Czy w tej sytuacji trzeba szukać innego powodu wzrostu tych parametrów. I jeszcze jeśli można-czy w tej sytuacji jest sensowne rozpoczęcie podawanie kotkowi enzymów , np. Amyladolu? Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
|
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2016-02-15
Kilkukrotny wzrost lipazy w surowicy może ale nie musi świadczyć o zapaleniu trzustki. Obecnie poziom lipazy (i amylazy) uważa się za wskażniki niemiarodajne. Test fPL ma dużo wyższą czułość i swoistość, choć też nie będzie to 100%. Nie wykluczałbym przewlekłego zapalenia trzustki, ale warto poszukać innych zaburzeń związanych z przewodem pokarmowym/układem trawiennym. Enzymy suplementujemy, jeśli zapaleniu trzustki towarzyszy jej niewydolność (badaniem z wyboru jest tu z kolei test TLI).
|
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |