Forum

Witam, mamy 6 tyg szczeniaczka (kundelek) w zeszły weekend (sobota) wieczorem z pieskiem zaczęło się coś dziać niepokojącego tzn: osłabienie, chodzenie, bez celu w kółko, głowa pochylona nisko i wypięty grzbiet, chwianie się na nogach, po wizycie u weterynarza okazało się, ze piesek miał 42 st gorączki, było wtedy upalnie, także bez szczegółowych badań lekarz stwierdził przegrzanie co nam nie pasowało bo oprócz tego psiaka mamy jeszcze 2 jego rodzeństwa, które były w tych samych warunkach (kojec, drzewa, duża buda) po zbiciu gorączki odesłali nas do domu, Piesek jakby lepszy był, na drugi dzień wieczorem sytuacja się powtórzyła, Piesek tak jakby większość dnia jest ok a tylko wieczorami ma takie objawy jak wyżej... jak jest dobrze to klinicznie jest zdrowy(potwierdzone, przez weterynarza) jednak gdy przychodzi wieczór momentalnie piesek słabnie, gorączkuje, nosi nisko głowę i wypięty grzbiet, wciska się w każdą możliwą dziurę...odchody raczej regularne i zdrowe, apetyt w ciągu dnia w porządku...szczepiony na nosówkę.