Forum

witam serdecznie. mam 11 letniego chow chow-a i mam powtarzający się raz a nawet dwa razy do roku problem skórny, tym razem jest dość ostro. Nagle pojawiły się zmiany skórne - włosy zaczynaja się zlepiać, tworza się dredy, skora jest bardzo wilgotna (szyja, okolice uszu, klatka piersiowa..) nieprzyjemny zapach. W ub roku zdiagnozowano niedoczynność tarczycy dostał 2 x dz po 400mg euthyroxu i teraz ma nadczynność wiec powoli schodzimy na 600. Dodatkowo lekka anemia. Wymazy skorne wskazują na bakterie. Bierze od 10 dni - 60 mg Marfloxinu ale żeby był jakiś znaczący efekt ...trudno powiedzieć. Pies się meczy bo chyba go to swędzi zwłaszcza w nocy chodzi i tupie tylnymi nogami jakby chciał się podrapać przez co budzi wszystkich no i popiskuje. Nie pomaga Imaverol którym go smaruje ani preparat chlorheksydyny, nadal skora jest lepka. Kapałem go w szamponie hexoderm, bez skutku. Nie wiem co robic. Pies jest cały czas na karmie (od ok 2 lat) na ARIONIE lamb and rice, czy to może być karma ? jakas nietolerancja pokarmowa ? Bardzo proszę o pomoc