Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2012-04-15
Dzień dobry. Opisana sytuacja jest jednym z licznych przykładów jak dobre chęci nie zawsze okazują się wystarczające. Posiadanie psa wiąże się z dużą odpowiedzialnością. Oprócz ogromu radości i satysfakcji jakie dostajemy od psiaka należy się liczyć z wieloma obowiązkami, które będzie trzeba wypełniać przez kilka-, kilkanaście lat.
Osobom rozważającym zakup/przygarnięcie psa polecam lekturę naszych artykułów na stronie portalu: http://www.portalweterynaryjny.pl/artykuly/hodowla-i-pielegnacja/moje-pierwsze-zwierze-co-nalezy-wiedziec-przed-zak-25.html http://www.portalweterynaryjny.pl/artykuly/hodowla-i-pielegnacja/wybor-psa-35.html Dorastającemu młodemu psu należy zapewnić odpowiednią ilość czasu i uwagi. Oprócz zabawek, które mogą zająć psa (zamiast naszych rzeczy) trzeba też zadbać o zapewnienie prawidłowego przebiegu procesu socjalizacji, aby nie doszło do wykształcenia i utrwalenia niewłaściwych reakcji i strat w psychice psa. Zagadnienie to obejmuje wiele aspektów i przekracza ramy porady internetowej. Można sobie radzić na kilka sposobów: korzystając z wiedzy lekarza, zoopsychologa, z dostępnej na rynku literatury czy choćby z obecnie coraz modniejszych psich przedszkoli. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak zareaguje Pani pies. To czy się wzajemnie zaakceptują zależy od ich charakterów, szczególnie od starszego psa i jego zdolności akceptacji nowego członka w stadzie. Zwykle psom udaje się wypracować nić porozumienia, może to jednak zająć trochę czasu. |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |