Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii Powikłania po operacji.

Forum

Powikłania po operacji.

Witam. Moja 5 letnia kotka 1,5 miesiąca temu została poddana operacji (ropomacicze, guz 2 na 6).Po operacji okazało się , że ma kiepskie wyniki, że nerki jej siadają. Dostała dietę , renal do pokarmu, semintre i kroplówki codziennie.Jej stan jak i wyniki ,ciągle się wahał - kreatynina od 2,26 do 2,9 mącznik od 28 do nawet 59.Jeść nie chciała, czasmi tylko coś mokrego przegryzła i odchodziła od miski.W ubiegłym tygodniu zauważyłam, że ma dziwny brzuch, wydęty.poinformowałam o tym lekarza prowadzącego (nadmienie, że jest chirurg w bardzo znanej w mieście klinice).Po wykonaniu USG wyszło, że kotka ma płyn w otrzewnej, zrosty oraz narośl na kikucie macicy.Oczywiście następna operacja, która odbyła się dzisiaj.Jestem wlaśnie po rozmowie z chirurgiem i troche nie mogę jeszcze dojść do siebie, bo to wszystko jest dla mnie jakieś dziwne.Powiedział mi, a raczej zadał pytanie czy poddajemy kota eutanazji czy czy coś jeszcze robimy, bo po otwarciu brzucha okazało się , że kotka ma na każdym narządzie jakaś narośl i podejrzewają , że jest to rak, coś w rodzaju białaczki.Jeśli kota oczyszczą , oczywiście z tych guzków które mogą i obudzą to nie wiadomo ile pożyje, ze rana bedzie sie długo goić, ze nie będzie chciała jeść i powoli będzie umierać. Nie zgodziła się na eutanazję.Poprosiłam o zrobienie testów z tych narośli. Proszę mi powiedzieć czy istnieje szansa, że to jest po prostu stan zapalny?Czy mogę coś jeszcze zrobić?Czy przy pierwszej operacji można było zobaczyć te grudki?Przecież jeśli ich nie było to nie można od razu mówić , ze jest to rak , bo to chyba nie jest możliwe żeby rak rozprzestrzenił się po niespełna 1,5 miesiąca. Wiem , że to może nie jest pytanie do Państwa, ale czy można poprosić w klinice o odpis całej karty kota wraz z historią choroby?Tak szczerze to podejrzewam, że coś poszło nie tak w czasie pierwszej operacji i chciałabym skonsultować to z jakim innym weterynarzem. Dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam. Sylwia

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski
Data dodania: 2014-08-21
Dzień dobry. Na podstawie tych informacji nie jesteśmy niestety w stanie odpowiedzieć na zadane pytania. Z pewnością badanie histopatologiczne wycinków/lub całości zmian stwierdzonych w jamie brzusznej jest dobrym pomysłem i prawdopodobnie rozstrzygającym. Zależnie od charakteru zmian, mogły one pojawić się wcześniej, ale nie musiały. Każdy właściciel ma prawo poprosić o wypis/historię choroby w danej placówce.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl