Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii Powikłania po kastracji

Forum

Powikłania po kastracji

Kotek kastrowany tydzień temu.Przed zabiegiem lekarz sugerował,że drugie jądro jest w jamie brzusznej,po operacji,że było w pachwinie.Cięcie wzdłuż brzuszka.Z kotkiem jest coraz gorzej-wymiotuje,nie je,wyraźnie obolały,mętny wzrok.Lekarz podał jakieś 3 zastrzyki i preparat w żelu/jaki nie wiem bowiem sama kastracja jak i ponowna wizyta nie została przez niego wpisana do książeczki pupila/ i teraz twierdzi,że trzeba skontrolować nerki.Czy możliwe jest uszkodzenie organów przy przedawkowaniu narkozy?Co mogło zaistnieć?Jak mam pomóc?

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Łukasz Sokalski Spec.Chirurg
Data dodania: 2012-02-20
Witam, każdy zabieg chirurgiczny, jak i samo znieczulenie niesie za sobą ryzyko powikłań. Uszkodzenie organów przy przedawkowaniu narkozy jest jak najbardziej możliwe jednak zdarza się bardzo rzadko, i trzeba naprawdę mocno przedawkować. Bez postawienia rozpoznania niestety rzadko można określić rokowanie. Mogło dojść do zakażenia podczas operacji, krwawienia wewnętrznego, reakcji nadwrażliwości na nitki lub któryś z leków. Zacząłbym od badania krwi.
anias54
Data dodania: 2012-02-21
Wczoraj byliśmy z kotkiem w Klinice Interwet we Wrocławiu.Po badaniu krwi okazało się,że ma bardzo uszkodzoną wątrobę/norma dopuszczalna przekroczona 500-krotnie!/.Najbliższe 4 dni zadecydują o jego powrocie do zdrowia.Ponadto jest odwodniony-za późno podane kroplówki i w złym składzie.Cały czas ma mdłości i zwraca śliną.Mogła mu zaszkodzić narkoza bądź podawane leki przeciwbólowe i przeciwzapalne/ordynowane metodą prób i błędów bowiem nie było takiej potrzeby/.Równiez zaszycie rany nicią rozpuszczalną,która rozpuści się po kilkudziesięciu dniach jest bezsensowne i powinna byc ona usunięta.Kotek musi mieć podawane codziennie kroplówki o składzie zaordynowanym.Dostał leki przeciwymiotne oraz regenerujace.Walczymy o jego życie.Zwykła kastracja a przyniosła tyle szkody i cierpienia.
Lekarz weterynarii: Maciej Czajka
Data dodania: 2012-02-22
Przy przedawkowaniu znieczulenia ogólnego dochodzi raczej do śmierci. Uszkodzenie narządów jest mało prawdopodobne. Leki przeznaczone do znieczulenia wcele nie są tak toksyczne jak się uważa.Głównie dlatego, że działają tylko kilka godzin i są podawane zwykle jednorazowo.
Zdarza się jednak, że mamy do czynienia z narządami chorymi podklinicznie, wtedy samo znieczulenie, spadek perfuzji tkanek, osłabienie metabolizmu może potęgować kłopoty. Można się trochę przed tym ustrzec wykonując badania krwi przed zabiegiem. Inna grupa powikłań może wynikać z nieprawidłowych technik operacyjnych, lub opieki pooperacyjnej. Brak dozoru, leków wspomagających organizm, przeciwbólowych, nawadniających, antybiotyków itp. Mogą się także te sytuacje nakładać.
Niestety takie przypadki jak ten, mają miejsce w każdej lecznicy, są nie do uniknięcia, odpowiedni monitoring, diagnostyka może ograniczyć ich występowanie ale nigdy wyeliminować.

Zastanawia mnie tylko jeszcze dlaczego Pani uważa, że założenie szwów rozpuszczalnych było błędem. Nawet szwy rozpuszczalne można zdjąć wcześniej, zwykle około 10 dnia i nie ma to znaczenia, że są rozpuszczalne. Znaczenie może mieć budowa nitki, ale rozpuszczalność w tym przypadku to sprawa drugorzędna.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl