Forum

Witam! Bardzo sie martwie, bo u mojego pieska (10 lat-waga 19 kg) zauwazylam powiekszony wezel chlonny z jednej strony!!! Prosze o "pocieszenie" mnie i danie nadzieji, ze powiekszony wezel nie koniecznie musi oznaczac to NAJGORSZE! U mojego poprzedniego pieska zauwazylam tak samo powiekszony wezel i od razu nastepnego dnia pobieglam do weterynarza! Tam mu pod znieczuleniem ogolnym wyciskali rope, potem mial operacje i mu go usuneli...Potem zrobilo sie TO SAMO Z DRUGIEJ STRONY! Znowu bylo wyciskanie, potem nastepna operacja i usuwanie....Prawie natychmiast zrobil sie nastepny...i trzecia operacja.....i do roku pieska nie bylo! W dniu jak mu to wyczulam byl silny, wesoly......Z tym obecnym pieskiem jest wiekszy problem, poniewaz do weterynarza chodze sama...i jest wielki problem zaszczepic go...Jest psem, ktory byl przez straz miejska zlapany z ulicy...Moze dlatego...nie ufny jest...Nie chce mi wejsc do zadnej przychodni a ja nie jestem na tyle silna by sila go tam wprowadzic....Poza tym postanowilam w TYM przypadku troszke poczekac...Opisze jeszcze pewna sytuacje....Ok. 2 tygodnie temu po powrocie do domu zauwazylam kawalki waty (takiej szklanej) na podlodze i popruty brzegami spiwor na ktorym lezy moj Baksiu. Pomyslalam, ze dobrze, ze tego nie zjadl, bo kawalki lezaly na podlodze! Jednak pomylilam sie chyba i zjadl tego sporo! Przez ok. tydzien byl troche nieswoj a w koncu pewnego dnia mial begunke (1 dzien) i zwymiotowal, ale CO! TO (oprocz niestrawionego jedzenia-to bylo jak wysypane z miski_ zwrocil cos o ksztalcie 15cm"bialej kielbasy)-na dodatek owiniete sznureczkiem ok pol metra! Sznurek to byl wpruty ze spiworka a cos co przypominalo kielbase bylo ta wata szklana(taka ostra-dlatego tak ja nazywam) ....Mam pytanie...czy moze byc tak, ze moj piesek podraznil sobie przy tym krtan? Przeciez z jakim trudem mu to wyszlo z powrotem..nie moge sie nadziwic...Czy..jesli sobie podraznil...mogl mu sie powiekszyc wezel chlonny? Obecnie ma apetyt znowu i jest jak zawsze..