Forum

Mój 9 letni sznaucer miniatura zaczął źle oddawać mocz jakieś 1,5 miesiąca temu. Na spacerach kropelkował, bardzo długo stał w jednym miejscu, gdy kończył i zamykał cewkę moczową, leciał strumyczek ale tylko wtedy. Po wizycie u weterynarza i zrobionym USG okazalo się, ze ma drobne kamyczki w pęcherzu. Zalecono antybiotyk, karmę specjalną urinal oraz przymuszanie do picia, gdyż z zasady zawsze mało pił. Wykonano też badanie moczu i krwi.(niestety nie posiadamy w domu wyników więc nie podam :( ) Niestety stan psa nie poprawiał się. nadal kropelkował a czując parcie na pęcherz zaczął siusiac w domu. Podjęliśmy decyzję o zabiegu chirurgicznym. Zabieg wykonano 1,5 tyg temu. Ponoć w pęcherzu nie zalegało dużo kamyczków, stwierdzono wąską cewkę moczową, nie wykonano też cewnikowania. Nie wykonywano ponownie badania moczu. Od tamtej pory nie ma poprawy! :( Pies ciągle kropelkuje (na spacerze siusia kropelkami), a czując albo ból pęcherza albo parcie na pęcherz siusia w domu- jednak świadomie, ponieważ zeskakuje z kanapy czy fotela i stojąc oddaje mocz. W nocy przez sen nie siusia. Ale sytuacja na tyle się zmieniła negatywnie, że nosi pampersa. Dodam, że kolor moczu nie był zmieniony (caly czas jest normalny). Pies ma apetyt a jego zachowanie nie zmieniło się (jest żywiołowy). Bardzo proszę o jakąkolwiek wskazówkę. Czy sytuacja może się poprawić? Czy zastosować jakieś leki? Jak się przygotować idąc do lekarza z nim? (jakieś badania ?)