Forum

płyn w ranie

Witam. Mój półroczny berneńczyk miał miesiąc temu usuwaną narośl z przedniej łapy na łokciu (po badaniu histop. nie stwierdzono komórek rakowych). Niestety w trakcie jak miał założone szwy i po ich zdjęciu ciągle zbiera się w ranie płyn (krwisty), który jest ściągany przez wet. Obecnie znowu ma wielką napęczniałą kulę z płynem,. Daje się tam dotknąć, nie kuleje, jest żywotny i ruchliwy. Mam pytanie, czy to jest normalne po takim zabiegu i czy nie jest to coś groźnego? Psinka bardzo źle znosi nakłówanie i ściąganie tych płynów. I jak długo to może jeszcze trwać. Narośl była dosyć duża. Pozdrawiam.

Powrót do tematów |

Powrót do kategorii

Autor	Wiadomość
Lekarz weterynarii: Tomasz Kutrzuba	Data dodania: 2012-01-08 Jeśli płyn dalej się zbiera, zamiast nakłuwania skuteczniejsze jest w tym przypadku założenie w ranie sączka; ciągły odpływ płynu wspomaga zasuszanie. Gojenie można wspomóc dodatkowo lekami, a także miejscowo zastosować żel Chenidine (ale wówczas gdy rana jest odsączana i zaczyna się goić).

bruno22	Data dodania: 2012-02-01 Witam, dziękuję za odpowiedź, ale mam nowy problem. Jeżeli chodzi o płyn w ranie, to wet. kazał mi jeszcze smarować to maścią aecitin i podawać rutinoskorbin, żeby ten płyn sie wchłonął. Raz jest kula mniejsza, raz większa, ale płyn ciągle jest. Weterynarz w osateczności chce mu tą ranę oczyścić pod znieczuleniem, ale widzę, że nie jest w 100 procentach przekonany o dobrym rezultacie tego zabiegu.Do tego dzisiaj zauważyłam taką kulę na drugiej, przedniej łapie, która też jest wypełniona płynem. Na razie jest mała, ale pojawiła się nagle jak tamta. Jestem przerażona, co to może być??? Piesek nie kuleje, daje się tam dotknąć, jest wesoły i żywotny. Proszę o radę co robić, czy jest to coś poważnego i groźnego dla psiaka?

Powrót do tematów |

Powrót do kategorii

Regulamin | Kontakt | Pomoc

E-Mail / Login
Hasło
	Przypomnij hasło »