Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii odpowiedzialność lekarza weterynarii

Forum

odpowiedzialność lekarza weterynarii

Witam Czy o rodzaju narkozy decyduje wyłącznie lekarz weterynarii czy ostateczną decyzję podejmuje właściciel zwierzęcia? Czy podpisanie zgody na operację chirurgiczną (np. sterylizacja) zdejmuje z lekarza jakąkolwiek odpowiedzialność? Czy informacja od weterynarza: "pacjent nie kwalifikował się do ....narkozy" jest zgodna z prawem? Pytam o to, ponieważ kilka dni temu sterylizowałam moją 2,5 letnią kotkę i kilkukrotnie prosiłam od narkozę dożylną propofolem, na moje życzenie, i pomimo ustnej zgody (powiedzmy, że milczącej) pani weterynarz i tak "zrobiła swoje" czyli podała z tego co wiem prawie niestosowaną, najbardziej ryzykowną, najmniej skomplikowaną i najtańszą ketaminę. Co mówi o tym prawo i czy mam jakiekolwiek szanse aby ta pani poniosła jednak jakieś konsekwencje swojej "samowoli" pozdrawiam Anna

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Maciej Czajka
Data dodania: 2014-12-22
Zgoda właściciela nie zwalnia lekarza weterynarii z odpowiedzialności za wykonane zabiegi i procedury weterynaryjne. Właściciel ma prawo wiedzieć jaką techniką dany zabieg czy procedura ma zostać wykonana. Cała dokumentacja medyczna związana z przypadkiem jest własnością właściciela zwierzęcia, lekarz ją tylko przechowuje i wydaje zawsze na prośbę właściciela i rzecznika odpowiedzialności zawodowej.
Jako osoba odpowiedzialna to lekarz decyduje o użyciu odpowiednich środków i procedur do wykonania danego zadania.
W tym wypadku prośba o użycie propofolu mogłaby być rozpatrzona pozytywnie, jeśli nie, wystarczyłaby krótka informacja, że w tej lecznicy używana jest tylko ketamina. Wtedy to Pani decyduje, czy zabieg w tej lecznicy będzie wykonany. Właściciel ma prawo przerwać procedurę medyczną praktycznie w każdym momencie, o ile nie ingeruje w dobrostan zwierzęcia. Lekarz gdy podejmie się jakiegoś działania musi je zrealizować. Ketamina jest środkiem dopuszczonym do użycia w znieczuleniu zwierząt. Przy odpowiednim zastosowaniu ketamina jest bezpieczna i nie wnosi dodatkowego ryzyka w znieczuleniu ogólnym. W pewnych zastosowaniach propofol jest bezsprzecznie lepszy, ale w rutynowych zabiegach nie ma to znaczenia.
Stopień ryzyka zabiegu ocenia lekarz prowadzący i on jest odpowiedzialny za dobór odpowiednich procedur medycznych. W przypadkach wątpliwych może zlecić wykonanie dodatkowych badań, a w razie wątpliwości odstąpić od wykonania zabiegu.
W każdym razie odpowiednia komunikacja między lekarzem i właścicielem to ważna, czasem niedoceniana sprawa. W przypadkach wątpliwych można prosić odpowiedniego rzecznika odpowiedzialności zawodowej o rozpatrzenie spornej sprawy.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl