Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2010-10-27
Dzień dobry.
Niedomykalność zastawki stwierdzona podczas badania osłuchowego powinna zostać potwierdzona za pomocą USG (echo) serca. Zwykle łączy się je z badaniem EKG. Najczęściej dochodzi do niedomykalności zastawki dwudzielnej (leżącej między lewym przedsionkiem i lewą komorą serca), jednak zastawek jest oczywiście w sercu więcej i dokładne dopasowanie wysłuchanego szmeru do konkretnej struktury w sercu u kota, może być dosyć trudne. Poza tym u kotów stosunkowo często dochodzi do rozwoju chorób mięśnia sercowego, tzw. kardiomiopatii. Problemy z zastawkami mogą być do nich wtórne. Badanie obrazowe (echo) umożliwia również dokładną ocenę stopnia zaawansowania procesu. Nieleczone, zaawansowane choroby mięśnia sercowego i/lub aparatu zastawkowego mogą prowadzić do niewydolności krążenia. Przebieg choroby zazwyczaj jest powolny, ale ciężko jest przewidzieć na jakim obecnie jesteśmy etapie. Zazwyczaj zwierzęta szybciej się męczą, może pojawiać się kaszel, rzadziej dochodzi do omdleń, skrajnym zagrażającym życiu powikłaniem jest obrzęk płuc. W medycynie weterynaryjnej w Polsce nie stosuje się w takich wypadkach leczenia operacyjnego, terapia polega zwykle na podawania właściwej kombinacji leków i trwa do końca życia. Odpowiednio dobrane leczenie (na podstawie wyników w/w badań) pozwala przez długi czas uniknąć rozwoju objawów niewydolności i skutecznie kontrolować chorobę. Im szybciej zostanie przeprowadzona diagnostyka i wdrożona terapia, tym bezpieczniej dla kotki. Pozdrawiam. |
fergana |
Data dodania: 2010-10-27
Dziękuję.
Oczywiście kotka będzie diagnozowana dalej, u kardiologa. |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2010-10-28
Cieszę się, że mogłem pomóc. W razie dalszych wątpliwości pozostajemy do Pani dyspozycji. Pozdrawiam.
|
fergana |
Data dodania: 2010-10-31
Kotka miała echo serca. Okazało sie, że zastawki są w porządku, natomiast ma dziurę w sercu. Jeszcze nie mam w ręku calego opisu badania.
Czym może skutkować taka "dziura w sercu" ? podobno nie jest duża. Na razie kotka czuje się bardzo dobrze i nie widać zadnych objawów w jej zachowaniu. |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2010-11-02
Prawdopodobnie mówimy o ubytku w jednej ze ścian pomiędzy jamami serca, np. ubytek przegrody międzykomorowej. Zmiana taka mogła powstać już dawno temu, jeśli jest nieduża i nie powoduje zaburzeń w przepływie krwi to w tym momencie nie ma powodu do niepokoju. Z pewnością istnieje tu wskazanie do obserwacji i dalszego monitoringu jednak w takiej sytuacji szczegółowe zalecenia co do dalszego postępowania pozostawiłbym kardiologowi (terminy kontroli, ewentualne dalsze badania jak echo serca z dopplerem i/lub wdrożenie terapii już na tym etapie).
Pozdrawiam. |
fergana |
Data dodania: 2010-11-04
Rozumiem.
Ciągle czekam na diagnozę i opis badania na piśmie. Z tego co Pan napisał, nie wygląda to tragicznie, rozumiem, że kotka ma szansę na długie życie w zdrowiu ? oczywiście przy odrobinie szczęścia.. Na pewno kotka będzie pod stalą opieka kardiologa. Dziekuję :) i pozdrawiam |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2010-11-04
Tak sądzę, chociaż oczywiście jest to tylko przypuszczenie. Wszystko zależy od charakteru zmiany - jej wielkości, lokalizacji i ewentualnych konsekwencji w postaci zaburzeń przepływu krwi pomiędzy jamami serca. Tu faktycznie musi się już wypowiedzieć kardiolog. Zdarza się, że taki ubytek występuje od urodzenia jako wada rozwojowa i jeśli nie jest duża może nie wywoływać żadnych widocznych objawów. Istnieje szansa, że jedynym zaleceniem będą okresowe kontrole. Kardiolog może też już na tym etapie zalecić podawanie leków wspomagających pracę serca. Proszę dać znać jak będą już znane wszystkie szczegóły.
Pozdrawiam. |
fergana | |
fergana |
Data dodania: 2010-11-19
Jeszcze jedno pytanie, co Pan myśli o zaleconych lekach?
Wiem, że kotka nie miala mierzonego ciśnienia, a jeden z nich jest na obniżenie. Ale opiekunka twierdzi, że jak zaczęła te leki podawać, to kotka lepiej sie czuje. Chociaż nie moglam dopytać, na czym to lepiej polega, bo kotka podobno cały czas czuje sie dobrze i wariuje po mieszkaniu, nie ma żadnych widocznych oznak niedomagania. |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2010-11-21
Dzień dobry.
Przetrwały otwór międzyprzedsionkowy jest wadą wrodzoną. Pogrubiała ściana przegrody świadczy o zmianach w sercu, dlatego w tej sytuacji, pomimo braku objawów proponowałbym oczywiście zastosować się do zaleceń kardiologa. Wymienione leki mają za zadanie przeciwdziałać rozwojowi objawów niewydolności krążenia. Obniżanie ciśnienia jest tylko jednym z mechaniazmów działania jednego z preparatów. Łącznie wpływają one na poprawę pracy mięśnia sercowego i wydolności układu sercowo-naczyniowego. Jeśli kotka czuje się dobrze, nie ma się czym martwić. Oprócz kontynuacji leczenia wskazane są naturalnie okresowe kontrole kardiologiczne i ogólne badania w celu oceny stanu zdrowia. Pozdrawiam. |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |