Forum
Możliwe złamanie
Chwile temu kotek przy zabawie zablokował sobie łapkę miedzy nogami od stołu. Po jakiejś 1 min. panicznej próby oswobodzenia łapki kotka musiałem połamać nogę od stołu niestety zanim to zrobiłem kotek strasznie się szarpał próbując samemu się oswobodzić, przez co przekręcił łapkę o jakieś 160 stopni lub może troszkę więcej. Po udanej próbie uwolnienia kotka przy której połamałem nogę od stołu kotek schował się na krótki czas pod kredens. Po odczekaniu kilku minut wydostałem go spod kredensu, kotek kulał na tą łapkę teraz już mniej. Zauważyłem nieznaczna opuchliznę w wewnętrznej części łapki, ale po zewnętrznej stronie nie ma śladu opuchlizny. Kotek zaczął po jakimś czasie poruszać nią nawet dokazuje swojej mamie tą łapką. zablokowanie łapki miało miejsce gdzieś pomiędzy kością łokciową a kością barkową dokładniej kawałek za łokciem. Niestety jestem w takiej sytuacji, ze nie mam pieniędzy na weterynarza. Jak już wcześniej napisałem zaczął normalnie nią poruszać ale z małym umiarem. Czy mam odczekać 24 h i jeżeli nie zobaczę poprawy wymyślić coś i udać się do weterynarza czy po prostu jest to zwykły obrzęk spowodowany przez wierzganie się kota?
Autor |
Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski
|
Data dodania: 2013-06-21
Dzień dobry. Niestety nie da się tego stwierdzić na odległość bez zbadania pacjenta. Jeśli kot nie kuleje złamanie jest mniej prawdopodobne, ale nie można go jednoznacznie wykluczyć tylko na tej podstawie. W przypadku złamania brak unieruchomienia kończyny może doprowadzić do powikłań i trudności w gojeniu uszkodzonych struktur. Radziłbym więc udać się z kotem do gabinetu weterynaryjnego.
|