Forum

Witam. Od kiedy zaczęła się wiosna mój kot nałapał tyle kleszczy, że aż trudno zliczyć. Ma 4lata i aż marnieje w oczach. Często nie ma apetytu, a na jego skórze co rusz pojawiają się nowe pasożyty. Nie wiem też jak je dobrze wyciągać, ponieważ ponoć robię to nieprawidłowo- po prostu pociągam, usuwam i polewam wodą utlenioną. Powinnam iść z nim do weterynarza? Może on wreszcie przepisze mojemu kotu coś co naprawdę zadziała.