Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Maciej Czajka |
Data dodania: 2011-12-13
W poważnych stanach trzeba przede wszystkim postawić na rozpoznanie. Tak na prawdę ciężkich chorób nie da się rozpoznać w samym badaniu klinicznym. warto posiłkować się choć badaniem krwi. Niech nikomu się nie wydaje, że lekarze mają skaner w oczach. Z kilku dość subiektywnych parametrów poznanych w badaniu klinicznym nie zawsze można postawić właściwą diagnozę. Nie dziwi mnie, że w tym przypadku lekarz także nie wiedział co dolega Pani psu. Należy się skupić na diagnostyce, tak opisane objawy pasują do wielu chorób. Bardzo często w naszych odpowiedziach są prośby o podstawowe badania: krew, usg, rtg. Bez nich nowoczesna medycyna czy weterynaria po prostu nie istnieje.
Bez podstawowej wiedzy diagnostycznej trudno decydować się na ostateczne rozwiązanie. Leczenie objawowe może przynieść tylko chwilową ulgę. Musi Pani zdać sobie sprawę z tego, że podanie kroplówki podskórnej i zastrzyków bliżej nieokreślonych nie rozwiąże sprawy. Badanie krwi nie tylko jest najważniejsze, ale często jest to początek procesu diagnostycznego. Jego brak zwykle kończy się niepowodzeniem bo tylko proste choroby, leczone w ciemno, zwykle kończą się wyzdrowieniem. Proszę rozpocząć właściwe leczenie objawowe i proces diagnostyczny. Tylko takie postępowanie może uratować psa. Bo tylko tyle mogę napisać, że należy się spieszyć z działaniem. |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |