Forum
MOJA KOTKA NIE MOŻE SIĘ ZAŁATWIĆ
Witam serdecznie,
Mam kotkę rasy Maine Coon, 29 lipca skończyła 2 lata i się okociła.
15.09 rano kotka normalnie zrobiła kupę, następnie około godziny 18 zwymiotowała wszystko co jadła ( bardzo dużo brązowa woda + kawałki karmy -galaretki - jadła mokra karme)cały dzień była jakaś nadzwyczajnie spokojna
nie karmiła młodych
16.09 okazało się, że przestała jeść i zrobiła tylko siku. Przeleżała cały dzień w łazience, była bardzo słaba, źle wyglądała.
o godzinie 18:00 pojechałam do weterynarza, który stwierdził, że kotka się zablokowała - nie może zrobić kupy. Lekarz zrobił lewatywę ( 2 strzykawki woda+ mydło) podał zastrzyk przeciwbólowy oraz glicerynę do pyska
- kotka nie załatwiła się - pojawiły się wymioty - wygląd woda brązowa
17.09 sobota 10:00 rano - kotka dostała kolejną lewatywę - nic po niej nie zrobiła
12:00 południe - kotka dostaje lewatywę oraz kroplówkę( pół zbiornika)dostała witaminy, zastrzyk przeciwbólowy, glicerynę do pyska
22:00 podana została reszta kroplówki , witaminy, gliceryna do pyska, lewatywa
w trakcie powrotu do domu kotka zrobiła kupę
około północy pojawiły się ostre wymioty lub kupa - nie wiemy z której strony przyszło to nieszczęście - brązowa woda
18.09 niedziela godzina 7:00 rano kotka jedzie na kontrole, oraz po kroplówkę ponieważ wciąż nie je
lekarz stwierdza, iż nic nie zalega w jelitach
wymioty czy też kupa ( bo nie wiemy z której strony przyszło) mogą być spowodowane wydalaniem wody z lewatywy.
jeśli jakieś objway się powtórzą i nie zacznie jeść zrobimy w poniedziałek prześwietlenie i bdanie krwi
od 19-29.09 ciagle lewatywy, kroplówki, gliceryna do psyka itp. robiła tylko siku
weterynarz stwierdził, że trzeba walczyć z lewatywa bo co jakis czas sie troche załatwi po co robić operacje w wefekcie w sobote trafiła na stół okazało się że jelito weszlo w jelito.
Chciałabym zapytać czy lekarz nie zwlekał zbyt długo z prześwietleniem (piatek) i operacja?jak wygląda leczenie po takim zabiegu,
Autor |
Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Maciej Czajka
|
Data dodania: 2011-09-26
Nie zawsze właściwe rozpoznanie uda się postawić odpowiednio wcześnie. Proces diagnostyczny może potrwać kilka dni i czasem nie jest łatwo podjąć właściwą decyzję. Być może początkowa poprawa była myląca dla lekarza prowadzącego. Przy wgłobieniu niedrożność przewodu pokarmowego nie jest od razu całkowita, perystaltyka jest osłabiona i raczej nie zanika, pasaż treści jest możliwy i kot może oddawać kał. Zmienione jelito może być trudno macalne w badaniu palpacyjnym. Na zdjęciu RTG bez kontrastu raczej trudno jest wgłobienie rozpoznać bezpośrednio. Najlepszym badaniem w tym wypadku byłoby wykonanie USG jamy brzusznej, rozpoznanie wgłobienia podczas tego badania nie nastręcza zwykle trudności diagnostycznych.
Jeśli chodzi o rokowanie to wszystko zależy od zmian jakie dokonały się we wgłobionym jelicie. Gdy doszło do martwicy lub perforacji to najlepiej dokonać resekcji takiego jelita. W lżejszych uszkodzeniach ściany jelita można liczyć na szybką regenerację i już po 3 - 4 dniach jelito może pracować prawidłowo. W okresie rekonwalescencji ważne jest by podawać bardzo dobrze roztarty pokarm. Kota karmimy często małymi porcjami. Zwykle karmienie można rozpocząć między 24 a 48 godzin po zabiegu. Jednak szczegółowe wytyczne określa lekarz prowadzący.
|