Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2010-11-27
Dzień dobry.
Parwowiroza niestety jest ciężką i często śmiertelną chorobą psów. Jest to choroba wirusowa, dlatego nie mamy możliwości leczenia przyczynowego, tzn. nie dysponujemy lekami przeciw wirusom wywołującym parwowirozę. Jedynym skutecznym sposobem walki z tą chorobą są profilaktyczne szczepienia przeprowadzone w odpowiednim wieku. Terapia jest więc objawowa i osłonowa. Polega na nawadnianiu dożylnym, uzupełnianiu glukozy i aminokwasów, wspomaganiu układu odpornościowego, przeciwdziałaniu wymiotom i biegunce oraz podawaniu (również najlepiej dożylnie) silnych antybiotyków w celu eliminowania wtórnych zakażeń bakteryjnych. Istotna jest także głodówka, umożliwiająca regenerację przewodu pokarmowego i hamowanie namnażania się wirusa w jelitach. Po 2 dniach leczenia może jeszcze nie być widocznej poprawy. Oprócz objawów klinicznych, przebieg choroby warto monitorować za pomocą badań krwi (morfologia i biochemia). Ponadto badanie morfologiczne krwi pozwala pośrednio ocenić funkcjonowanie szpiku kostnego, który także jest uszkadzany przez parwowirusy. W uzasadnionych przypadkach można rozważyć wykonanie transfuzji krwi u chorego psa. Kluczem do walki z parwowirozą jest stan układu odpornościowego zwierzęcia. Jeśli organizm jest silny, przy odpowiedniej terapii wspomagającej, ma szansę zwalczyć chorobę. Rokowanie w przypadku parwowirozy niestety jest najczęściej ostrożne do złego. Życzę wszystkiego dobrego i powodzenia w walce z tą trudną chorobą. Pozdrawiam. |
Biszkoptowa |
Data dodania: 2010-11-28
Psinie sie polepszyło po leczeniu zaczeła sie bawic biegac i psocic jeszcze pan dr podaje jej leki i antybiotyki zeby sie nie pogorszyło. Kiedy bedzie wiadomo ze psiak moze dostac cos do jedzenia?? z tego co wiem to powinny to byc kaszki ryzowe na poczatek :) |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2010-11-29
Dzień dobry.
Cieszę się, że psiak wraca do zdrowia! ;) Jesli stan się poprawia, nie ma już wymiotów i biegunki, pokarm podaje się zwykle po kilku dniach. Konkretny moment wskazuje lekarz weterynarii na podstawie oceny stanu ogólnego organizmu i ustępowania objawów klinicznych choroby. Musi to być lekkostrawne jedzenie, miękkiej konsystencji, początkowo podawane w małych ilościach. Później, stopniowo zwiększa się częstotliwość posiłków a następnie ich ilość. Można skorzystać z gorowych produktów weterynaryjnych lub przygotowywać posiłki samodzielnie w domu. W jednymi drugim przypadku kierujemy się zaleceniami lekarza. Pozdrawiam. |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |