Forum

Panie Doktorze,
dziękuję za odpowiedż.

Pies boi się tego dżwięku i strumienia leku. Posłusznie siada, ale denerwuje się i wyrywa. Widzę, że to dla niego duży stres, a będzie musiał dostawać ten lek już stale.
Myślę, że krole do oczu byłyby jeszcze bardziej dokuczliwe.
W tabletkach jest zbyt duża dawka leku, bo co
najmniej 60mcg, a nasz pies zareagował na dwie dawki po 10mcg.
Podajemy mu lek dopiero od tygodnia.
Weterynarz, który go leczy wyjechał właśnie na urlop i nie miałam się kogo poradzić.

Podsunął mi Pan pewną myśl.
Ponieważ nie jest to aerozol sensu
stricte, a jedynie rozpylacz z rurką, nakręcenie na tę buteleczkę,
w aptece kroplomierza nie stanowi problemu.
Mogłabym psu zakraplać lek do
jedzenia.
1ml roztworu zawiera 0,1mg leku, ja
podaję psu 1dawkę co stanowi 0,01mg czyli muszę mu dać 0,1ml
leku. Ponieważ jest to roztwór wodny to jedna kropla ma
0,05ml, muszę więc podawać mu dwie krople.
Jest tylko jedno pytanie, czy ta
substancja podana doustnie, połknięta będzie się wchłaniała.
Tabletki znajdujące się w sprzedaży
są to leki podjęzykowe, czyli wchłaniające się ze śluzówki
jamy ustnej.
Dzwoniłam do producenta leku z tym
pytaniem, ale niestety przedstawiciel medyczny zajmujący się tym
lekiem jest ciągle nieobecny.
Jeśli producent nie wypowie się
zdecydowanie negatywnie, wypróbuję na moim psie podanie
doustne i zobaczę czy lek działa czy nie.
Pozwolę sobie za jakiś czas napisać
na temat rezultatów takiego leczenia.

Wszystko to zgadza się z tym, co napisałem na początku ;)
dlatego właśnie spojówka jest wymieniania jako droga podania leku z wyboru.
Oczywiście proszę dać znać jakie rezutlaty przyniesie leczenie, czekamy na informacje. Pozdrawiam.