Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Maciej Czajka |
Data dodania: 2011-02-07
Czasem gdy matka czuje zagrożenie może zagryźć maluchy. Bywa też, że pierwsza ciąża jest zbyt dużym wyzwaniem dla samicy i młode umierają z powodu zbyt małego doświadczenia. Nie podaje pani w jakim wieku doszło do śmierci miotu, to ważna wskazówka. Proszę napisać kiedy to się stało. |
Natalia456781112 |
Data dodania: 2011-02-07
pierwsze zdceło po kilku godzinach reszta na drugi dzień po narodzinach. Maluchy nie były pogryzione( nie maiły żadnych ran), i to nie była pierwsza ciąża( pierwszy raz zajmowała się nimi, teraz były rozrzucone po całej klatce)
|
Lekarz weterynarii: Maciej Czajka |
Data dodania: 2011-02-08
Tak małe króliki nie mogą samodzielnie się poruszać po klatce. Skoro zostały rozrzucone dokonała tego matka. Prawdopodobnie jako efekt zdenerwowania lub stresu. Jak napisałem wcześniej takie zachowanie może się zdarzać. Przy następnej ciąży proszę o pozostawienie królicy w spokoju. Oprócz podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych, karmienia nie należy ją wyjmować z klatki, a tym bardziej wkładać reki do gniazda i obserwować jak przebiega rozwój osesków.
|
Natalia456781112 |
Data dodania: 2011-02-10
dziękuje bardzo za odpowiedź
|
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |