Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2011-05-30
Dzień dobry.
Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zabieg operacyjny, polegający na usunięciu kotce macicy i jajników, zwany potocznie sterylizacją. Poza nią istnieją oczywiście metody farmakologiczne - tabletki (najczęściej podawane raz na tydzień) lub zastrzyk (co kilka miesięcy). Dobór metody należy rozważyć wspólnie z lekarzem weterynarii, który poda kotce odpowiedni preparat, bądź wyda środki do stosowania w domu. Niezależnie od przyjętej metody trzeba pamiętać, że każda ingerencja w układ hormonalny, wiąże się z ryzykiem wystąpienia działań niepożądanych (m.in. choroby macicy), zwłaszcza jeśli jest prowadzona długotrwale. Jeśli nigdy nie zamierzamy rozmnażać kotki, idealnym rozwiązaniem jest zabieg sterylizacji. Faktycznie, wiąże się to z większym, choć jednorazowym wydatkiem. Warto też uwzględnić, że operacja przeprowadzona w młodym wieku (oprócz tego, że zapobiega niechcianej ciąży) zmniejsza ryzyko wystąpienia niektórych chorób np. nowotworów gruczołu mlekowego. Koszty można także spróbować zmniejszyć. Coraz więcej lecznic bierze udział w corocznej (marcowej) akcji sterylizacji, podczas której ceny takich zabiegów są niższe o ok. 50%, duża część lecznic wprowadza także własne promocje. Niektóre placówki współpracują z fundacjami i organizacjami charytatywnymi, pokrywającymi część lub nawet całość kosztów. Warto więc dowiedzieć się jakie są możliwości w Pani okolicy. Więcej informacji na temat sterylizacji u kotek oraz o znieczuleniu ogólnym i przygotowaniu do zabiegu operacyjnego można znaleźć w artykułach w dziale "Chirurgia i anestezjologia". Pozdrawiam. |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |