Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2012-06-26
Dzień dobry.
Choroba zatorowo-zakrzepowa tętnic może towarzyszyć kardiomiopatii u kotów. Faktycznie, najczęstszą lokalizacją zatoru jest rozwidlenie aorty. Na skutek powstania zatoru w tym miejscu dochodzi do niedokrwiennej neuromiopatii, co m.in. może objawiać się niedowładem kończyn miednicznych. Rokowanie w przypadku tej jednostki chorobowej niestety jest ostrożne do złego. Nie ustalono dotąd skutecznych schematów terapii w takim przypadku. Leczenie traktuje się jako wspomagające do czasu wytworzenia krążenia obocznego. Możliwość wytworzenia tego krążenia zależy w głównej mierze od stopnia uszkodzenia spowodowanego przez niedokrwienie, zdolności regeneracyjnych, właściwości osobniczych, danego organizmu oraz reakcji na terapię wspomagającą. Postępowanie w tym czasie powinno obejmować leczenie przeciwbólowe oraz powstrzymywanie dalszego powstawania zakrzepów (głównie przez stosowanie heparyny). Dodatkowo terapia objawowa powinna opierać się na wynikach badania krwi - morfologii, biochemii (szczególnie ocena pracy nerek, poziomu potasu, którego podwyższenie może skutkować zaburzeniami akcji serca) oraz na ocenie układu krzepnięcia. Ze względu na wysokie ryzyko powikłań choroby oraz samej terapii, pacjent powinien być pod stałą opieką, optymalna byłaby hospitalizacja. Próby bardziej agresywnego leczenia, mającego na celu rozpuszczenie zakrzepów nie przynosiły dotąd oczekiwanych rezultatów. Wiązały się natomiast z rozwojem powikłań i stosunkowo wysoką śmiertelnością. Również ze względu na wysokie ryzyko zabiegu chirurgicznego nie stosuje się operacyjnego usuwania zatorów. Jeśli choroba podstawowa (kardiomiopatia) będzie opanowana i uda się uniknąć rozwoju dalszych powikłań (zatory mogą tworzyć się też w innych naczyniach krwionośnych), sprawność kończyn może zacząć poprawiać się po ok. 1-2 tygodniach. Czas całkowitego powrotu do normy jest różny, może trwać nawet kilka miesięcy. Niektóre zaburzenia mogą mieć trwały charakter (zanik/deformacja kończyny). Niestety u kotów, które przeżyły może dochodzić do nawrotów choroby. Pozostałe jednostki chorobowe (poza urazem), z którymi należałoby różnicować nagłe wystąpienie porażenia poprzecznego to m.in.: choroba krążków międzykręgowych, nowotwory rdzenia kręgowego, zawał chrzęstno-włóknisty. Na tym etapie sugerowałbym próbę potwierdzenia diagnozy. Echo + EKG serca, pełne badanie neurologiczne (jeśli nie zostało ono wykonane do tej pory) + RTG przeglądowe kręgosłupa i badanie krwi (morfologia, biochemia z jonogramem oraz ocena układu krzepnięcia) to badania, które należałoby przeprowadzić. Jeśli istnieje możliwość wykonania takiej diagnostyki, myślę, że warto to zrobić, skoro stoicie Państwo przed podjęciem trudnej decyzji. Pozdrawiam. |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |