Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii Kot nerkowiec

Forum

Kot nerkowiec

Witam, Jestem właścicielką 15-letniego kocura. Nasz dachowiec ponad miesiąc temu zaczął często wymiotować, co najmniej 1xdziennie. Niepokoiły nas też drgawki głowy i łap. Na początku listopada przez jeden z ataków wymiotów uderzył się główką o parę przedmiotów, dlatego udaliśmy się do weterynarza. Padło podejrzenie mocznicy, jednak badanie krwi pokazało, że mimo wieku kot jest w b. dobrym stanie (jedynie mocznik był lekko podwyższony - 82) i przyczyna wymiotów jest nieznana (nie było też zaangażowania bo to "pacjent geriatryczny"). Dostał zastrzyki przeciwwymiotne i przeciwzapalne. Wymioty ustały, jednak kot stał się apatyczny. Po czterech dniach na kontroli dostał zastrzyk przeciwból.-przeciwzap. o długim działaniu. Po kilku dniach przestał zupełnie jeść. Udaliśmy się więc do innego weta, który po osłuchaniu stetoskopem stwierdził niewydolność zastawkową serca. Podał zastrzyk na wzmocnienie serca, dawkę odkłaczacza oraz podskórnie glukozę. Wieczorem kot zjadł samodzielnie małą ilość pokarmu, nadal jednak był bardzo odwodniony i tracił siły. Spał w dziwnych miejscach, szukał chłodu. Na nast. dzień leki zostały powtórzone (oprócz glukozy, która nagle była za wysoka). 2 tyg. temu powróciliśmy do poprzedniego weta, który po powtórnym badaniu krwi stwierdził niewydolność nerek (mocznik ok. 300, kreatynina 3,54). Od tamtego dnia podajemy glukozę z NaCl (1:1) 2x dziennie po 50ml. Po tygodniu (w poniedziałek) badanie wykazało spadek mocznika(257) i kreatyniny (3,03), dostaliśmy heparenol (dawki na 4 dni). Od tygodnia staramy się karmić strzykawką (royal convalescnece instant+biopron), ale to ogromny stres dla kota, który i tak nadal nie chce jeść i traci siły. Dodatkowo od kilku dni ma się nieprzyjemny i silny zapach z pyszczka i chrapliwy, czasami świszczący oddech. Na 1. wizycie kot ważył 3.6, aktualnie ledwo ponad 2kg. Przez chorobę lokomoc. wizyta u weta w innym mieście jest raczej niemożliwa, ale Maciek zaczyna nam umierać śmiercią głodową... Co jeszcze możemy zrobić

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski
Data dodania: 2014-12-08
Dzień dobry. Przede wszystkim należałoby uzupełnić diagnostykę. Chorobami, które w tym wypadku mogą mieć duży wpływ na rokowanie i postępowanie jest niewydolność krążenia i nadczynność tarczycy. Warto więc rozważyć wykonanie usg (echo) serca i oceny poziomów hormonów tarczycy (przynajmniej T4). Obie jednostki należy uwzględnić przy ocenie pracy nerek i planowaniu postępowania m.in. płynoterapii, która optymalnie w takim stanie powinna być dożylna, ale ilość płynów z kolei powinna być ustalona w oparciu o wydolność mięśnia sercowego. Jeśli do tej pory nie zostało to zrobione, należy wykonać także szeroki profil biochemiczny, łącznie z oceną poziomu jonów. Badania krwi (morfologia i biochemia) trzeba powtarzać regularnie, aby móc kontrolować reakcję na leczenie oraz w razie potrzeby weryfikować terapię. Kolejnymi badaniami są: badanie moczu i badanie USG układu moczowego. Dopiero zebranie pełnego zestawu informacji pozwala na optymalny dobór leczenia choroby nerek oraz chorób współistniejących, o ile w tym przypadku nie jest już na to za późno. Można spróbować podawać kotu środki stymulujące apetyt, jednak bez opanowania podstawowych problemów takie działanie skazane jest na porażkę.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl