Forum

Witam serdecznie :) Mam mały problem z moim 6 miesięcznym kocurkiem. Otóż od tygodnia niesamowicie się zmienił. Mniej je, więcej sypia, wcześniej biegał za "większą" potrzebą do kuwety dwa razy dziennie, teraz tylko raz, albo w ogóle co drugi dzień. Przestał być aktywny i zawadiacki jak kilka miesięcy temu- rozumiem że dorasta i pewnie z niektórych cech wyrasta. Ale niepokoi mnie to iż mój kot przychodzi się do mnie łasić, zazwyczaj wieczorami. Chwile pomruczy, da się pogłaskać a potem zaczyna się ten cały cyrk ... Otóż mój kot nabiera miłości do mojej ręki i najzwyczajniej w świecie z nią kopuluje. Każda próba oderwania kończy się na przeciągłym, niezadowolonym i donośnym miauczeniu, mocniejszym przygryzaniu mankietów bluzki i dalej jakby był w amoku robi swoje. Czasem jak wstanę to na celowniku są tez moje stopy. Martwi mnie to, bo z jednej strony rozumiem iż może mieć burzę hormonów (kotek jeszcze niekastrowany), ale z drugiej zaś strony martwię się że jest to może objaw jakiejś innej dolegliwości? proszę o poradę bo już nie wiem co mam mysleć. Dodam że w sobotę idziemy do weterynarza, ale do soboty daleko. Z góry dziękuję za odpowiedź.