Forum

Witam serdecznie, Chciałabym się dowiedzieć o środkach ostrożności jakie należy zastosować przy posiadaniu kota polującego i małego, raczkującego dziecka. Mieszkam w domku jedorodzinnym więc kot każdego dnia wychodzi na zewnątrz i niestety poluje, z sukcesem. Odrobaczany jest raz na 3 miesiące, kuweta regularnie sprzątana, dziecko nie ma do niej dostępu. Czy te zabiegi są wystarczające, czy powinnam robić coś jeszcze? Mam jeszcze jedno pytanie, dzisiaj kotek na moich oczach zjadł upolowaną mysz a parę godzin pózniej zwymiotował ją na kanapę i dywan. Czy wypranie tych miejsc w tym przypadku wystarczy? - chodzi mi tutaj o ewentualne zarobaczenie gryzonia. Z góry dziękuję za odpowiedz